Mama_Kasia
Dziecko
dodane 2013-09-27 14:32
Troska państwa o dziecko? …Jakoś nie zauważyłam.
I nie tylko dzisiaj.
Nie zauważyłam troski o moje dziecko; już urodzone. Kiedy pracuje na dwa etaty, chodząc do szkoły, a potem w domu na drugi etat odrabiając lekcje. Kiedy dźwiga kilogramy książek i bezsensownych ćwiczeń. Kiedy dawkuje się mu wiedzę w sposób trudny do zrozumienia. Kto nie wierzy, niech sprawdzi treść podręczników np. w starszej podstawówce. Zamiast mało skomplikowanego oblicz, pokrętne polecenia. Zamiast wprowadzania konkretnych pojęć z przyrody, wyjaśnienia naokoło. …Bo dziecko nie zrozumie? Zrozumie, bez obaw proszę państwa.
Dziecko, które z przyjemnością chodzi do szkoły w klasach I-III, przestaje lubić szkołę, gdy idzie wyżej. Niestety, najgorzej ma to, które jest uczciwe, bo nadal chce być w porządku, a zwyczajnie brakuje mu czasu i sił.
Przykłady można mnożyć. Bardzo proszę więc moje państwo, aby nie troszczyło się o dzieci, tylko pozwoliło im żyć, żyć w ogóle, i z godnością.
Mama_Kasia
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. vastateparksstaff/flickr.com