Mama_Kasia
Wyprzedaż
dodane 2013-09-09 14:31
Miastowa biblioteka zorganizowała wyprzedaż, książek oczywiście.
Kilka tysięcy książek wyłożonych na stoły i naprawdę sporo ludzi. Skojarzyło mi się z ciucholandem i grzebaniem w koszach z rzeczami. Jedni już nie chcą, a inni znajdują coś dla siebie :)
Koszt książki bardzo przystępny – złotówka za książkę. Za taką cenę to i mój mąż skusił się na zakupy ;-) Zresztą świetnie odnalazł się wśród wycofanych z katalogu książek. Wyszperał kilkanaście pozycji. Z większością ze znalezionych tytułów okazał się sentymentalnie związany.
Mnie skusiły książki dla dzieci, wśród których szukałam ulubionych ilustratorów, m.in. Szancera. Perełki! Zakupiłam także „Wróbelka Elemelka” w starym wydaniu, dwie książki Dahla dla Najmłodszej, która czyta właśnie BFO, „Słonia Trąbalskiego” z ilustracjami Witza i prawdopodobnie coś jeszcze ;-) Razem z tym, co wyszperał syn, mieliśmy 23 pozycje. Rozumiecie. 23 książki za jedyne 23 zł! I co z tego, że zniszczone. Nam to nie przeszkadza.
***
…A tak się chciałam podzielić radością wyprzedażowego polowania i zaraportować, że niektórym czytać się wciąż chce. Mam nadzieję, że Wam też i to nie tylko Okienne notki, których ostatnio było mniej. Wakacje ;-)
O! Może przy okazji napiszecie, co ostatnio czytaliście lub co teraz czytacie.
Mama_Kasia
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. Chilli Head/flickr.com