Mader

Poszli za Nim

dodane 10:27

Ledwie Mała Dziewczynka zaakceptowała to, że bywa grzeczna w kościele, wymyślili coś nowego!

Zaczęło się nawet interesująco, bo wszyscy zostali przed kościołem.

Ksiądz mówił TAK GŁOŚNO, że i tak było słychać. Było dużo koleżanek i kolegów, a każdy pięknie ubrany i nawet nikt nie zwracał uwagi, ze trochę, troszkę tylko się ganiali.

Wydawało się, że wreszcie dorośli zaakceptowali to, ze dzieci mają swoje prawa.

Ale potem!

Potem…

Wszyscy klęczeli tak długo i Babcia nachyliła się szepnęła „Zobacz, to Pan Jezus!”

Mała Dziewczynka spojrzała i aż zakryła usta rączką…

Wynieśli Go!

Między białe królewny z koszyczkami pełnymi kwiatów, ministrantów, różne panie z ołtarzami i panów z chorągwiami.

Poszli za Nim!

Z całym tym tłumem.

Daleko. Bardzo daleko

Najpierw tuptała obok Mamy.

Zabolały ją nóżki i poprosiła „na ręce”.

A na końcu Mała Dziewczynka usiadła na środku jezdni, tak była zmęczona. Usiłowała jakoś ogarnąć ten bałagan - pozbierać płatki kwiatków i kamyczki.

Ludzie klęczeli, jakby nie wiedzieli, że ulica jest dla aut. Jakby dla nich była.

Jezu!

 

Mader

mader.isma.kasia.aga@gmail.com

fot. Secret Tenerife/flickr.com

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane