Mader
Tamten 2 kwietnia
dodane 2013-04-02 21:57
Tamten 2 kwietnia był zupełnie inny.
Ciepły, jasny, słoneczny. Pachniało ciepłą, wilgotną ziemią. Na nagich gałązkach wawrzynka wilczegołyka pojawiły się małe, intensywnie różowe kwiatuszki.
Tamten 2 kwietnia był kolejnym dniem modlitwy. Potem powiedziano: „ To były narodowe rekolekcje” i tak to wtedy czułam.
W wywiadzie przeprowadzonym w tamtych dniach z o. Maciejem Ziębą Tomasz Skory zapytał:
- Mówi się, że wspaniale jest być w Polsce doświadczonej nieszczęściem. Wtedy ludzie łączą się, czują się solidarni, zjednoczeni.
- To prawda.
- A kiedy dzieje się dobrze – skaczemy sobie do gardeł.
A.wtedy o. Maciej Zięba odpowiedział mu:
- To zależy. Myślę, że może generacja wychowana na nauczaniu Jana Pawła II, jego „wnuki”, mogą to doświadczenie przełamać. Być może zbudują przestrzeń pokojową, przestrzeń normalnego życia, poprzez wspólpracę, solidarność, wzajemne otwarcie, poszanowanie.
O tym marzył o. Maciej w 2005 roku. O tym marzyliśmy wszyscy. Pamiętacie?
Mader