Jak co roku usiadłam do przygotowania kalendarza adwentowego dla dzieci. Mader pisała ostatnio, że ma zaplanowany w swoim fragment z Katechizmu Kościoła Katolickiego. Idąc tym tropem i mając na względzie Rok Wiary, któremu niejako katechizm jak i Sobór Watykański II patronują, postanowiłam powrzucać dzieciom fragmenty z katechizmu.

Do tej pory różnie było. A to opowiadanie pocięte na kawałki, a to fragmenty czytań z dnia, tematyczne fragmenty z Pisma Świętego. Jakieś zadania rysunkowe, modlitewne.

Dzieci rosną, a ja chciałam, aby było bardziej dojrzale. Przygotowałam cytaty z „Youcat’a” (katechizm dla młodzieży, wydawnictwo Edycja Paulińska). Zastanawiałam się, co wybrać z pokaźniej treści naszej wiary katolickiej. Prosiłam Ducha Świętego o podpowiedź.

…Tydzień pierwszy w naszym domowym kalendarzu to przypomnienie, dokąd zmierzamy. To słowa o Niebie, o końcu świata, o Paruzji. W drugim tygodniu skupiam się na modlitwie, a szczególnie na modlitwie dziękczynienia i na błogosławieństwie. Trzeci tydzień, gdy liturgia Adwentu wyraźnie zbliża się do świąt Narodzenia Pańskiego, poświęciłam Maryi i rodzinie. Czwarty tydzień w tym roku jest bardzo krótki. Oddałam go Zbawcy :)

 

Spytałam dzisiaj rano dzieci, jak zamierzają spędzić Adwent. Bo to przecież inny czas. …Coś tam postanowili z roratami. Ale bardzo, bardzo ostrożnie do wczesnego wstawania podeszli ;-) Innych pomysłów nie mają, ale i tak wiedzą, że lekko nie będzie. Radośnie i owszem (bo to czas radosnego oczekiwania), ale łatwo nie. Po coś ten czas od Boga mamy. A skoro Jemu wierzymy, to powinniśmy przyjąć dar tego czasu i wykorzystać go na… I to jest właśnie do odkrycia, po co jest ten CZAS :)

 

Mama_Kasia

mader.isma.kasia.aga@gmail.com

 

fot. © Mama_Kasia - kalendarz adwentowy sprzed lat ;-) Obecny, to przyczepione do lodówki karteczki.