Mader
Czekanie na czekanie
dodane 2012-11-27 11:19
Nie będzie o przygodach w poczekalni szpitalnej, ani o kolejkach do lekarza. Tym razem o czymś ważniejszym
Kasia napisała do mnie kilka tygodni temu w sprawie kalendarza adwentowego. Nie miałam jeszcze wtedy pojęcia, jakie teksty wybrać do szufladek otwieranych codziennie przez cały adwent i przede wszystkim, czy…
- Czy wy chcecie w tym roku mieć kalendarz adwentowy? – pytanie nie było takie głupie. Jedno z moich dzieci ma już dziesięć, drugie szesnaście lat – a o trzecim nawet nie wspomnę, bo już spokojnie może przygotowywać zadania adwentowe dla SWOJEGO malucha. Może awansowałabym wtedy na „kalendarzowego konsultanta”? ;)
- Oczywiście! – krzyknęli obydwoje jednocześnie. I zrobili jednakowe: oburzone(!) miny – A niby dlaczego mielibyśmy nie chcieć?
- Aaa… nie jesteście aby za starzy?
- Mamooo… - potraktowali tę sugestię najwyraźniej jako głupi żart – Tylko wieczorem otwierajmy niespodzianki. Bo rano to już nie wiem, kiedy znajdziemy czas – zasugerowała Średnia.
Prawie dorosłe dzieci… Będą codziennie czytały teksty o Aniołach. A że są już duże i że jest Rok Wiary znajdzie się wśród nich i fragment Katechizmu Kościoła Katolickiego.
Wszystko jest przygotowane.
Czeka teraz na pierwszy dzień Oczekiwania ;)
Mader
mader.isma.kasia.aga@gmail.com