Mader
Szyszki i liście
dodane 2012-10-19 15:23
Szyszka. Drobne paluszki chwyciły ją pewnie. - Mama – i szyszka powędrowała do środka.
Kilka kroków. Ten listek jest... czerwony. Czerwony to piękny!
- Tatoo – i on się tam znalazł
Mała Dziewczynka trzymała w ręku małą plastikową torebkę. Mama przyniosła w niej z apteki lekarstwa, kiedy Mała Dziewczynka była przeziębiona. Więc reklamówka. Mała Dziewczynka ścisnęła ją mocniej w łapce. Szła pewnie leśną drogą. Skoro ani Baba, ani Taki ( tak nazywała Dziadka) nie wołali jej, było bezpiecznie. Co chwilę zatrzymywała się, kucała i podnosiła to szyszki, to liście, to igły.
- Mama – sprawiedliwie dorzuciła coś dla mamy.
- Tata – westchnęła otrzepując z ziemi szyszkę.
Okazywanie miłości wymaga jednak sporego wysiłku!
Mader
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. Olgierd Rudak/Flickr.com