Mader
Ani to miłe...
dodane 2012-09-16 12:44
Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać.
Kogo można upomnieć? Właściwie każdego. Można upomnieć nawet tego, który mówi prawdę. Zwłaszcza tego, który mówi prawdę, a szczególnie gdy ta prawda nie jest miła ani wygodna. A Tego, który jest Prawdą? Boga też można upomnieć.
Lecz On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami: Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie.
„Szatanie” powiedział Pan do człowieka, na którym zbudował Kościół. Taki człowiek, a więc każdy człowiek ma chwile w swoim życiu, gdy nie myśli o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie, a po ludzku chce, żeby prawda brzmiała przyjemnie dla ucha. Dlaczego nie?
Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je.
Ani to wygodne, ani miłe na pierwszy rzut oka, a może uratować życie. Kto by pomyślał...
Mader