Mama_Kasia
Dłuuuuuuuugo
dodane 2012-08-27 16:49
Zajrzycie do środka. Notka nie jest wcale taka długa :)
Po pierwsze Abraham. „Wreszcie Pan okazał Sarze łaskawość, jak to obiecał, i uczynił jej to, co zapowiedział. Sara stała się brzemienną i urodziła sędziwemu Abrahamowi syna w tym właśnie czasie, jaki Bóg wyznaczył. (…) Abraham miał sto lat, gdy mu się urodził syn jego Izaak.” Ale najpierw, w wieku siedemdziesiąt pięć lat wyszedł z Ur i udał się w miejsce, które wyznaczył mu Bóg. Już wtedy, bezdzietny, otrzymał słowa o potomstwie, które będzie miał. „Trochę” się naczekał na spełnienie obietnicy.
Po drugie św. Monika (dzisiaj ją wspominamy). Wiele lat modliła się o nawrócenie syna. I z pewnością było jej ciężko, gdy okazało się, że Augustyn ma nieślubne dziecko i wierzy w filozofie odległe od wiary chrześcijańskiej. Nie ustąpiła, nie poddała się. Pan Bóg ją wysłuchał. Po ilu latach jej modlitw syn się nawrócił? W biografii świętej przeczytałam, że 16 lat trwały jej cierpienia.
Po trzecie. I tu jest miejsce na Twoją historię, czy Twoich bliskich, znajomych. Rozejrzyj się, a dostrzeżesz działanie Pana Boga. To tylko nam wydaje się, że wszystko trwa za długo. Bo my byśmy chcieli już!
Mama_Kasia
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. Aaron Geller/flickr.com