Mader
Korony za życie
dodane 2012-05-29 11:51
W tuleckim kościele pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny stoi późnogotycka figurka Matki Bożej.
W lewej ręce trzyma ona Dzieciątko, w prawej zaś berło. Podstawą rzeźby jest forma fali i półksiężyc.
Wpatrują się w nią z nadzieją trzy odchylone postacie, które symbolizują cały rodzaj ludzki. I to prawda- cała okoliczna ludność zbierała się pod figurą. Mieszkańcy przychodzili zwierzać się ze swoich problemów, modlili się w czasie epidemii i chorób. A Matka Boża słuchała, przynosiła pocieszenie, wypraszała uzdrowienia i łaski.
20 marca 1686 roku owczarz ze Skórzewa Matiasz ufundował korony w podzięce za uratowanie życia i zdrowia swojej żony, Agnieszki.
Od tamtej pory tak wiele się zmieniło... Tylko ludzie, choć tak inaczej ubrani, napełnieni tak innymi obrazami, klękają ciągle z tą samą nadzieją, z podobnymi marzeniami i prośbami.
Mader