Mader
Aktualności
dodane 2012-05-11 18:06
- Mamo, za jakieś dwadzieścia minut wyruszamy – zadzwonił Najmłodszy – Poźniej, niż chcieliśmy, bo panie kłócą się, że ktoś poniósł szkodę.
- Zaraz. Kto poniósł? Wasza pani się kłóci, że pensjonat został źle przygotowany na wasz przyjazd? Czy właścicielka ośrodka, że coś zepsuliście?
- Mamo, nie wiem, no nie wiem... Ale świetnie było - gasi mój niepokój i zaraz donosi - Mamooo, dostaliśmy kanapki z szynką na drogę, a dziś piątek!
Uff. Najmłodszy wraca z Zielonej Szkoły. To nie do uwierzenia, ale choć nasza rodzina jest duża, a do tego sporo gości się przewija przez dom, bez Najmłodszego było... pusto. Ale już wraca!
- O której będzie? - pyta Najstarsza
- Jadą już? Daleko są? - za pół godziny zaczepia mnie Średnia.
Samboraga walczy o życie. Wraca do nas z daleka. Kolejną godzinę, kolejny dzień, kolejny tydzień. Przeszła już długą, ciężką drogę. Jej serce zaczęło bić samodzielnie. Jest jednak jeszcze bardzo słaba, więc pojawiają sie nowe komplikacje. Modlimy się za nią, sms- ujemy z jej mężem. To wspólne czuwanie powolutku przemienia nas wszystkich.
Wczoraj dostaliśmy radosną nowinę: naszym znajomym, internetowym Wielbicielom Okna urodził się synek! Na szczęście pod opieką lekarzy, w przyzwoitych warunkach, a nie pod Oknem! Przez kilka lat przeżyłyśmy wiele wspólnych, internetowych modlitw o szczęśliwe porody. Chciałabym kiedyś policzyć te omodlone Maleństwa i ich rodziców. Ale odkąd jesteśmy na wierze.pl to pierwsze dziecko! Od przyszłej mamy chrzestnej udało sie nawet wydobyć, ile waży. Gratulujemy! Niech Go Bóg prowadzi.
Jak żyć? - to pytanie ostatnio zrobiło furorę. Pewnie dlatego, że zostało zadane politykowi, stało się nie tylko modnym hasłem, ale i przyczynkiem do czasem zabawnych, ale częściej głupich dowcipów. A to jedno z najbardziej istotnych pytań! To nie przypadek, że księgarnie są zawalone stosami poradników – jak żyć i nie zwariować, jak żyć oszczędnie, jak żyć szczęsliwie, jak..., jak... jak przeżyć.
Nie okradaj nędzarza, ponieważ jest nędzarzem,
nie uciskaj w bramie biednego,
bo Pan rzecznikem jego sprawy,
wydrze On życie tym, co ich krzywdzą.
Nie wiąż się z człowiekiem gniewnym,
nie obcuj z człowiekiem porywczym,
byś do dróg jego nie przywykł
I nie zgotował pułapki na swe życie.
Nie bądź z tych, co dają porękę,
co ręczą za cudze długi.
Jeżeli nie masz czym zapłacić,
po co mają łózko zabrać spod Ciebie?
Nie przesuwaj starej miedzy ustalonej przez twoich przodków.
Widzisz biegłego w swoim zawodzie?
Będzie on stał przed obliczem królów,
a nie przed ludźmi prostymi.
czytam wcale nie w żadnym poradniku, a w... Biblii. A te słowa o długach nadal takie aktualne! I o nędzarzach! Czytamy i niczego się nie uczymy! Kto chciałby dowiedzieć się więcej, musi zajrzeć do Księgi Przysłów, do Szczególnych pouczeń mędrców. Kto chciałby zastosować, to - śmiało!
Mader
mader.isma.kasia.aga@gmail.com
fot. Wikimedia Commons