Literatura i sztuka
Oryginały
dodane 2014-07-17 15:41
Wracam -swoim zwyczajem- do ulubionych twórców. Traktuję ich trochę jak znajomych, o których wie się dużo, ale zawsze z uwagą słucha się, co jeszcze mają do powiedzenia.
Koleżanka bibliotekarka wyszperała mi autobiograficzną powieść I. B. Singera „Miłość i wygnanie”. Właściwie wszystkie powieści Singera mają w sobie pierwiastek autobiografii, ale ta jest rzeczywiście stricte autobiograficzna.Powieść zasługuje na uwagę ze względu na trafnie odzwierciedlone rozterki polskich Żydów I i II poł. XX wieku, których to rodzice byli jeszcze ortodoksyjni, ale za życia których kontekst historyczny i polityczny z całą mocą przyczynił się do zamętu światopoglądowego, filozoficznego i aksjologicznego. Dotyczyło to głównie młodego pokolenia, których przedstawicielem jest autor "Miłości i wygnania". Nikt tak dobrze nie ujął dywagacji , lęków i kompleksów towarzyszących ludziom zagrożonym komunizmem, ateizmem, a później eksterminacją, jak dokonał tego noblista. Nie brakło też rozważań nad naturą miłości.
Można by poruszyć wiele zagadnień godnych uwagi zawartych w powieści, ale ja skupię się na jednym spostrzeżeniu pisarza. Dotyczy właśnie miłości i niepowtarzalności tego uczucia w wielkim oceanie ludzi, ich charakterów i odmienności:
„Czytałem w „Gemarze”, że odnalezienie przez mężczyzn i kobiety właściwych małżonków jest cudem nie mniejszym niż rozdzielenie Morza Czerwonego.(…)Rozmaite kombinacje miłości nigdy nie zostaną wyczerpane. Każda osobowość pojawia się tylko raz w dziejach ludzkości. I każdy przypadek miłości również.”
To bardzo optymistyczna myśl. Będąc niepowtarzalnymi osobowościami, tworzymy jedyne w swoim rodzaju związki uczuć. Żadnych kopii, żadnych podróbek, same oryginały.