Kronika zbawienia.
dodane 2022-10-19 09:57
Czyli ilu już nas jest w niebie.
1. W dniu 19.10.2022 jest już nas co najmniej 36 miliardów 961 milionów w niebie (w 16-stej wersji powszechnego zbawienia). Ta wersja różni się od podobnej tym, że zaczynam od potęgi zero w wykładniku liczby 2 a nie jak, być może błędnie zakładałem, że chyba trzeba mnożyć przez tysiąc, bo drugi raz zaczynać od zera to trochę bez sensu. Jednak ponowne zaczynanie od zera ma sens o tyle, że jest nowa forma modlitwy (modlitwa podświadomością), stąd nie można jej porównywać do starej formy czyli zwykłego odmawiania Koronek do Bożego Miłosierdzia i dlatego trzeba zaczynać od zera z nowym ustaleniem tysiąca kroków (w modlitwie podświadomością jest to liczba 1 128 000, czyli mniej więcej tyle ile na obecną chwilę ustalili historycy, że zginęło ludzi w obozie koncentracyjnym u nas w Oświęcimiu), po których liczba wysłuchanych modlitw dla każdej pętelki Koronek się podwaja. Tak jak w księdze Ezechiela, gdzie co tysiąc kroków podwaja się głębokość strumienia wypływającego spod ołtarza Świątyni. A głębokość strumienia i sam strumień symbolizują siłę działania Łaski Bożej. Oczywiście nie ja zbawiam, tylko Chrystus udziela łaski nawrócenia duszom w chwili śmierci, dzięki odmawianym przeze mnie Koronkom. Ode mnie jest tylko pokorna i ufna modlitwa, że Pan udzieli Łaski tak jak zapowiedział św. Faustynie i że chce zbawienia każdego człowieka o czym mówi w Piśmie Świętym. O błogosławieństwo jak w księdze Ezechiela prosiłem Boga poprzez zamówione Msze wieczyste u księży werbistów w Warszawie (przez stronę internetową) trzy lata temu - czyli modlitwa byłaby wysłuchana. A to, że tak mi Bóg błogosławi podczas modlitwy podświadomością mógłby wskazywać fakt (cud?) rozmnożenia pieniędzy w moim portfelu podczas parafialnej pielgrzymki do Częstochowy i Leśniowa w łącznej kwocie 35 PLN co się niemal idealnie zgadza z liczbą dusz wybawionych od piekła, wyrażoną w milionach, jeśli będziemy zakładać, że podwojenie następuje właśnie co 1 128 000 pętelek Koronek. Zatem dostałbym jedną milionową część nagrody, która mnie czeka w niebie. Teraz to już ponad miliard razy więcej, czyli nagroda powinna wzrosnąć ponad tysiąc razy. Kocham Trójcę Świętą. A to, że mogę się modlić o dowolną liczbę wybawionych dusz świadczy wypowiedź pewnego księdza pallotyna z Poznania, przez którego otrzymałem odpowiedź od Jezusa, a który to ksiądz opiekował się widzącymi, przez których spytałem Jezusa co o tej modlitwie On sądzi (wtedy była to tylko modlitwa pętelkami Koronek). Jezus wówczas powiedział między innymi, że modlitwa jest poprawna i abym się modlił nią hojnie, co w praktyce oznacza, że nie ma górnej granicy modlitw i że wszystkie będą wysłuchane. Jezu ufam Tobie.