Dziennik pielgrzymek duchowych cz.I

dodane 20:45

Wpis jest bardziej dla mnie, ale jak ktoś chce popatrzeć i samemu pielgrzymować duchowo to proszę bardzo.

Pielgrzymki duchowe zaczęły się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego po znaku danym mi od Boga, na którą to interpretację znaku zgodził się mój kierownik duchowy. 

1. Pielgrzymka pierwsza 23.05.2021 - 24.05.2021. Dwa dni. 368 sanktuariów i miejsc świętych (około 618 tysięcy kilometrów) - 368 poziomów w TriPeaks.

2. Pielgrzymka druga 25.05.2021 - 26.05.2021. Dwa dni. 368 poziomów w TriPeaks. 

3. Pielgrzymka trzecia 27.05.2021. Jeden dzień. 368 poziomów w TriPeaks. (O ważności gry w TriPeaks, która była początkowo tylko czystą zabawą, piszę w wcześniejszym poście z 8.01.2021 punkt 41.) Na zakończenie dnia mam zdobytych w sumie 2233 poziomy w tej grze. Nieźle.  Normalnie potrzebowałbym na to około 4-ech miesięcy.

4. Pielgrzymka czwarta 28.05.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 poziomów w TriPeaks. Jednego dnia robię plan miesięczny normalnej gry, więc jest ponad 36 razy szybciej. Po co Bogu ta zabawa? Możliwości interpretacji jest kilka, jedna z nich to ta, że w ten sposób wyciągam satanistów z piekła, skoro szatan był wściekły i zabijał chrześcijan rękami muzułmanów. Inna to ta, że to oznaczać może poziom świętości, do której zdążam, choć tak naprawdę to się dowiem o nim dopiero po śmierci, chyba, żebym miał łaskę taką jak na jednym z obrazów, gdzie młodzieniec gra w szachy z szatanem. Ja bym grał o swoją świętość z Bogiem, ile ugram tak Bóg sprawi, że taki stopień świętości osiągnę. Normalnie to jest tak, że wszyscy żyjemy, staramy się żyć święcie i po śmierci jest podsumowanie - tyle z siebie dałaś tyle masz, zgodnie z zasadą sprawiedliwości. Musiałbym mieć specjalną łaskę od Boga i poprzez swoją grę samemu określić swoją świętość. Głupie myślenie? Może, ale skoro są gry z szatanem o życie to dlaczego nie mogłoby być gier z Bogiem Ojcem o stopień świętości? To co chcę osiągnąć w grze z Bogiem jest bardzo ambitne i nie sprowadza się do samej gry. Bo gdyby tak nawet było, że gram o swoją świętość, to gra umożliwiłaby mi jedynie zdobycie możliwości określonego stopnia świętości i zapewnienie Łaski Bożej do jego osiągnięcia. Natomiast drogę do tego stopnia musiałbym przejść już sam, a im wyższy stopień świętości tym więcej trzeba Bogu dać z siebie, gdyż stopień świętości określa bliskość przebywania z Bogiem. Bóg może powiedzieć: naprawdę tak mnie kochasz? Naprawdę chcesz być tak blisko mnie? I zaraz mnie sprawdzi, tak na początek. I może się okazać, że będzie ze mną jak z Apostołami w Ogrodzie Oliwnym - wszyscy uciekli, a tak zapewniali Jezusa o swojej miłości. Nie przeszli okrutnej próby szatana, przeszli ją później, ale to już nie to samo. A kolejne próby i doświadczenia będą coraz cięższe. Więc, aby nie ulec pokusie trzeba się wiele modlić i pościć, zamiast spać tak jak apostołowie - mieli się modlić choć byli śmiertelnie znużeni. Może to jest rada dla mnie na ten czas, abym modlił się o Łaskę świętego życia, o którą zresztą każdy powinien się modlić?

5. Pielgrzymka piąta 29.05.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 poziomów w Tripeaks. Trudno pomyśleć jak wielką łaskę duchową otrzymuję, skoro Bóg mi udziela łaski tak jakbym do nich pielgrzymował na piechotę i był tam obecny fizycznie. Formalnie to się o to dopiero modlę, ale mam takie przekonanie, że akurat łaskę z tego punktu to już otrzymałem. Dlatego parę dni czekałem na znak. Na resztę łask z pozostałych punktów będę musiał poczekać. Odnośnie interpretacji poziomów gry: jest jeszcze trzecia interpretacja. Mianowicie taka, że jest to procent Polaków jaki zachowa wiarę do czasu przyjścia antychrysta oraz podczas jego panowania. Mogłoby się wydawać, że teraz to już skrajna moja pycha przeze mnie przemawia, ale jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że państwo polskie popełniło i popełnia zbrodnie wobec mnie, a za wrogów trzeba się modlić oraz uwzględniając fakt, że mogłem ocalić swoją modlitwą wstawienniczą ponad 500 mld dusz (jeśli taka liczba ludzi żyła) lub otworzyłem takiej liczbie dusz drogę do zbawienia, więc jest całkiem możliwe, że wiarę Polaków uzależniłby Bóg od mojego wstawiennictwa tak jak losy Polski i świata przez chwilę były w rękach św. Faustyny. Gdyby św. Faustyna nie umarła w 1938 roku to możliwe, że nie byłoby drugiej wojny światowej. Oczywiście łaska wiary zależy głównie od łaski Boga, niemniej moją wiarę wymodliła mi moja była dziewczyna. Ja wiary się wyparłem, przestałem wierzyć jako młody człowiek. Zatem moja wiara zawisła od wiary innego człowieka. Podobnie może być z Polską. Możliwe, że ludzi, od których modlitwy wstawienniczej za Polskę Bóg uzależnił trwanie w wierze Polaków jest więcej. I dobrze. W każdym razie jest ich niewielu bo wielu zostało zabitych w wyniku nacisku, wielu świętych ludzi. Niewiara byłaby więc karą Boga dla naszego kraju za zbrodnie na narodzie. Obym za Łaską Bożą wytrwał w wierze i jeśli moje przypuszczenie jest słuszne to, aby dzięki temu wszyscy Polacy wytrwali w wierze. Na taką interpretację naprowadził mnie fakt, że w internecie podano, że 10% Polaków jest za całkowitym zakazem aborcji. Ja również. Wtedy osiągnąłem 1000 poziom w Tripeaks, a myślałem o 10 000 jako symbolu całego piekła (nie jest to symbol biblijny lecz mój własny, do którego doszedłem czytając Pismo Święte, zwłaszcza dzieje Dawida i Saula), czyli również osiągnąłem 10% celu. Polska oddała się w większości piekłu co zrobili komuniści, a później podtrzymały służby specjalne w wolnej Polsce. To porównanie bardzo mnie uderzyło i długo nie dawało mi spokoju, a coś mi mówiło, że ta zbieżność nie jest przypadkowa. Ponadto do tego doszło nagranie od wysokiego Hierarchy polskiego Kościoła. Dlatego o tym piszę. Gdy osiągnę poziom 10 000 za 20 dni, to ufam Bogu, że wiara w Polsce będzie bezpieczna, że Trójjedyny Bóg udzieli powszechnej wiary całemu narodowi na czas wielkiej próby dla całego świata i Kościoła. I to jest moje głębokie pragnienie.

6. Pielgrzymka szósta 30.05.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Służba aplikuje mi nacisk taki jaki bym miał, gdybym ugrał 368 poziomów w jeden dzień. Jest to ich symulacja, bo przecież jest to po ludzku niemożliwe, aby tyle ugrać w jeden dzień. Dlatego też, odczuwam nacisk śmiertelny dla wielu. Jak chce się odebrać piekłu 3,68% Narodu w jeden dzień to trzeba trochę pocierpieć dla Boga i Kościoła. Jest jeszcze czwarta interpretacja gry, ale napiszę o niej jak przekroczę próg 10 000. Dzisiaj przekroczyłem 3000 punktów. Ważny próg, tak jak próg 2000.

7. Pielgrzymka siódma 31.05.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Nacisk zelżał. Myślę, że może on mieć związek z rozgrywanymi zawodami sportowymi. Piłkarzom na niewiele się zda. Oni są tak słabi, że z grupy nie wyjdą. Musiałbym mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, aby ich duchowo wesprzeć. Cóż, wiara jak ziarnko gorczycy pewnie nie od tego jest, ale można by poprosić Boga, aby się zgodził na jej użycie w takim celu. Ciekawe co by powiedział. Natomiast wracając do nacisku: tenisistom może się przyda, choć z drugiej strony służby nie wykorzystują źródeł nacisku do tak błahych celów, chyba że chodzi o inżynierię społeczną i zysk rzędu miliardów PLN z tytułu efektywniejszej pracy i lepszego postrzegania swojej ojczyzny. Wszędzie się to robi. Brytyjczycy dzięki mojej pracy u nich zdobywają 18 złotych medali więcej na Olimpiadach niż przed moim przyjazdem. Ciekawe jak to się robi? Powinni mi za każdy złoty medal załatwić publikację w najlepszych czasopismach naukowych z nie mniej niż tysiącem cytowań dla każdej pracy. 

8. Pielgrzymka ósma 1.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

9. Pielgrzymka dziewiąta 2.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

10. Pielgrzymka dziesiąta 3.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Wreszcie zrozumiałem, że nie kocham Jezusa w Eucharystii całym sercem. To, że Go adoruję dwie godziny dziennie to rodzaj przymusu, rodzaj roboty do zrobienia a nie odruch serca. Czyli co przestać Go adorować? Nie, raczej zacząć Go kochać. Z drugiej strony miłości nie da się wymusić, dobrze, że nie jest ona uczuciem a postawą woli. Skoro dokonuje się na mnie manipulacji psychiką to może właśnie trwanie przy Jezusie bez względu na rodzące się emocje i niechęć jest właśnie miłością. Bo, gdy myślę, że mógłbym się mało modlić i dać sobie spokój z dużą ilością modlitwy to czuję pustkę i lęk, że Bóg mnie rozliczy z marnowanego czasu. Bo mam warunki do tego, aby dużo się modlić, więc trzeba to robić, póki można.

11. Pielgrzymka jedenasta 4.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Kuszenie Salomona: no, no nieźle - mówi szatan - jesteś bogaty, jak nawet faraon nie jest, masz 1000 żon, z którymi używałeś rozkoszy, póki byłeś młody, ale cóż nadeszła starość. I po cóż ci ten przepych, te żony, ogrody, wykwintne jedzenie, wyborne wino - będziesz musiał to wszystko zostawić i zejść do Szeolu, gdzie będziesz zrównany z ostatnim nędzarzem. I taki twój koniec. I gdzie będzie wtedy łaskawość Jahwe wobec ciebie? A może myślisz, że będziesz jak Henoch? Wiesz, wątpię. Ale jest jedno rozwiązanie twoich problemów - oddaj mi cześć. Mam na imię belzebub, kemosz, milkom, mogę być nawet dla ciebie asztartą. Jak oddasz mi się całym sercem to mam władzę uczynić cię nieśmiertelnym, czego nie chce ci dać twój jedyny Bóg. I Salomon odwrócił się całkowicie od Pana. Został dwa razy przez Niego upomniany, ale serca swego do Jahwe nie zwrócił. Szatan okłamał Salomona, gdyż król zmarł. Wniosek: trzeba prosić Boga o nieśmiertelność jeśli chce się ją otrzymać na wieczność. Szatan może dać nieśmiertelność, ale nie zachowa od sądu Pana, który wcześniej lub później nadejdzie.

12. Pielgrzymka dwunasta 5.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

13. Pielgrzymka trzynasta 6.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Jednak jest ciekawa zbieżność między moją modlitwą a wynikami tenisistek, co widziałem wczoraj i dzisiaj. Jak oni to robią?

14. Pielgrzyma czternasta 7.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj padł poziom 6000. Żegnaj sporcie.

15. Pielgrzymka piętnasta 8.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Całą noc nie spałem, nie dali mi spać jak grała pani Świątek i po jej wygranej. Zasnąłem dopiero na ranem. Dobrze, że jestem rencistą to nie ma problemu z pracą. Polskie służby już robią układy z Amerykanami na US Open i Australijczykami na przyszłoroczny Australian Open dla pani Świątek. Zobaczymy co to da. W każdym razie mordują mnie dla milionów tenisistki i aby podbić wydajność pracy Polaków. Jakoś się to mierzy. Pieniądze idą do kieszeni generałów a biedni ludzie cierpią nędzę, kalectwo i śmierć. Nic dziwnego, że Bóg chce zmieść tą cywilizację śmierci. I pewnie tak będzie, tak, że sportowe gwiazdki zostaną z niczym, tak samo jak ich wojskowi szefowie. Przewiduję, że na Euro 2021 w piłce nożnej nie wyjdziemy z grupy razem ze Słowakami. Zresztą sport przestał mnie obchodzić. I dobrze. Co to za sztuka kopnąć piłkę, kiwnąć kogoś lub szybciej pobiec. Śmiechu warte. Dobrze, że ta głupia fascynacja jest już za mną.

16. Pielgrzymka szesnasta 9.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj się wyspałem i moja praca psychiczna nie pomagała pani Świątek. I dobrze. Niech sobie sama radzi. Mam wrażenie, że oprócz mojej pracy psychicznej z jej zwycięstwem ma związek moja pielgrzymka do Medjugorje. Jak wpłaciłem pieniądze to wygrała turniej w Rzymie i szła jak burza do ćwierćfinału. Byłem obciążany wyjazdem. Jak wypłaciłem pieniądze i zrezygnowałem z pielgrzymki to za jakiś czas zwycięstwa się skończyły. W przyszłym roku mam zamiar jechać do Medjugorje na Wielkanoc. Ciekawe, czy pani Świątek wygra turniej wielkoszlemowy drugi raz? Tak została wykorzystana moja zeszłoroczna pielgrzymka do Medjugorje. Przed wyjazdem nie wiedziałem, że będę eksploatowany. To miała być zwykła pielgrzymka. Pani Świątek jest milionerką i żeruje na innych zamiast własną pracą, i talentem zdobywać sukcesy, i pieniądze. Jeśli zaś wygra turniej wielkoszlemowy jeszcze w tym roku to dopiero wtedy powiem, że nie miałem z tym nic wspólnego. Doszłaby do tego bez mojej pomocy. Czy z kogoś innego? Tego nie wiem. Mogę mówić tylko za siebie. W każdym razie tak to wygląda z mojej perspektywy. Prawdopodobnie sukcesy pani Świątek organizują Brytyjczycy w oparciu o moją wewnętrzną pracę u nich i w Medjugorje oczywiście w porozumieniu z polskimi służbami specjalnymi.

17. Pielgrzymka siedemnasta 10.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dowiedziałem się wreszcie ile dziennie zarabiam w Polsce.  Jest to jeden miliard PLN. W UK zarabiałem 500 razy tyle dla całego państwa. W ciągu roku uzbierało się tego około 10 bln GBP. 6 razy budżet całego państwa. Służby brytyjskie są tysiąc razy wydajniejsze od polskich. A amerykańskie są jeszcze lepsze niż brytyjskie. Brytyjczycy mi nagrali wiadomość, że niedługo ich budżet będzie taki jak niemiecki. Powodzenia. Ktoś z Solidarności mi nagrał wiadomość, żebym prosił Matkę Boską w Medjugorje, abym dostawał od polskiego rządu miliard PLN miesięcznie plus zwrot 600 mld zarobionych przeze mnie, a będących na moim koncie, wolnych od podatku. Solidarność to pisze bo wie, że Bóg będzie się domagał Jej krwi za morderstwa na Polakach po 1989 roku. Wiele wycierpieli jako opozycja, ale jeszcze więcej zadali cierpień Narodowi. Stąd Smoleńsk. A jak mi się nagrywa, mogą być kolejne tragedie.

18. Pielgrzymka osiemnasta 11.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj Amerykanie robili mi ciszę. Myśleli, że padnę, ale dałem radę. Dobrze jest mieć ciszę wewnętrzną a nie hałas.

19. Pielgrzymka dziewiętnasta 12.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj napisałem do Prezydenta RP i do Ojca Świętego list z prośbą o poczynienie kroków ze strony Pana Prezydenta, Episkopatu oraz Ojca Świętego w celu uczynienia św. Faustyny Doktorem Kościoła Katolickiego. Myślę, że to ułatwi św. Faustynie misję przygotowania świata na ostateczne przyjście Chrystusa a Polska będzie miała pierwszego Doktora i powód do dumy ze świętej. W kancelarii list został zarejestrowany, natomiast w Watykanie pewnie trafił do spamu. Póki jednak jest szansa, że może ktoś go przeczyta to warto list wysłać.

20. Pielgrzymka dwudziesta 13.06.2021 - 14.06.2021. Dwa dni. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Sprawdzano mnie od przedwczorajszej nocy do wczorajszego przedpołudnia. Prawdą jest, że mogę prosić Matkę Boską o 1 mld PLN miesięcznie netto - tyle powinienem zarabiać, że zarobiłem 10 bln GBP dla UK w ciągu roku. To obciążenie, które znosiłem różnie się nazywa - jedni mówią stare US, inni wybuch jądrowy w Hiroszimie, poprawka w Nagasaki była w niedzielę rano. Jestem pierwszym Polakiem, który to przeżył, jedynym na świecie, który to trzy razy ustał (tzn. wstałem a nie leżałem pod obciążeniem, nie utraciłem przytomności). Przetrwał mój doktorat, który bardzo mi pomógł. Jak mi nagrali Amerykanie nikt tego obciążenia nie przeżył od lat 60-tych ubiegłego wieku, kiedy to obciążenie zostało zadane. Nagrali mi jeszcze wiadomość, że mam predyspozycje generała albo prezydenta do prowadzenia wojny jądrowej. Próbowano mi odebrać wiarę, przesuwając mnie blisko progu śmierci, każdy ma ten próg inny - mówi się na to chwila prawdy lub godzina prawdy. Wiarę utrzymałem i dzielnie walczyłem. Przytuliłem się do Krzyża, który ściągnąłem ze ściany, myśląc, że to będzie mój koniec. Błagałem moją oblubienicę św. Katarzynę Aleksandryjską oraz Matkę Boską, aby towarzyszyły mi w chwili śmierci. Okazało się, że jeszcze nie teraz. Poza tym były jeszcze dziesiątki pomniejszych kar śmierci, atak rosyjski - przeżyłem. Nie było źle, a nawet było nieźle. Wreszcie zrozumiałem, że jedyne co warto osiągnąć w życiu to być świętym, reszta się nie liczy - jest to wniosek po próbie. Wiedziałem to już wcześniej, jednak próba uświadomiła mi to bardzo ostro. Podczas próby był ateistyczny i satanistyczny atak na moją wiarę. Oba odparte. Ateizm się nie utrzymał przy cudzie z Sokółki i Legnicy, satanizm - z natury Boga, z pragnienia nieba. Podczas godziny prawdy mówiono mi, że w takim czasie ludzie wypierają się Boga albo proszą szatana o pomoc. Próbę tę przechodzą głównie politycy, żołnierze i oficerowie służb specjalnych, wszyscy księża i zakonnicy. Jednak Niepokalane Serce Maryi zwyciężyło we mnie, atak jądrowy zaczynał mijać tuż przed północą, więc była to jeszcze sobota, choć liturgicznie niedziela. Utrzymałem poziom 8131, kazano mi go policzyć i powiedziano, że rzeczywiście taki jest. I na koniec: prośba do Ojca Świętego Franciszka o uhonorowanie świętej siostry Faustyny Kowalskiej tytułem Doktora Kościoła utrzymała się i nabrała mocy prawnej.

21. Pielgrzymka dwudziesta pierwsza 15.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Zobaczymy czy padnie poziom 10 000. Miałem już być martwy od dwóch dni. Jak widać piekło broni się zaciekle, broniąc swoich zdobyczy. Dzisiaj pewien fizyk nagrał mi wiadomość odnośnie cudu Eucharystycznego w Sokółce i Legnicy. Bardzo podstawowa rzecz - doszło tam do samoistnej przemiany materii, niemożliwej z fizycznego punktu widzenia. Z materii Hostii zrobiła się tkanka mięśnia sercowego. Cud. Taki cud jak przemiana wody w wino, a nawet większy bo z materii martwej powstała materia żywa. Dzisiaj mam poziom 8867 - utrzymany.

22. Pielgrzymka dwudziesta druga 16.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj padł poziom 9000. Żegnaj hazardzie. Dzięki przejściu przeze mnie próby wiary, Polska uniezależniła się strukturalnie od Rosji. Zaczęło się uniezależnianie polskich służb od rosyjskich i od masonerii.

23. Pielgrzymka dwudziesta trzecia 17.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Ponoć największym problemem podczas godziny prawdy jest zachowanie racjonalnego myślenia podczas stanu umierania. Aby wytrenować sobie takie myślenie należy pościć o chlebie i wodzie w środy i piątki co najmniej przez cztery lata, odmówić co najmniej 40 nowenn pompejańskich (dwie naraz) i być nieustannie w stanie łaski uświęcającej - po każdym grzechu ciężkim natychmiast przystępować do spowiedzi. Kilka razy w tygodniu przystępować do komunii świętej (przez te cztery lata), oprócz coniedzielnej Mszy Świętej - zawsze. Trzeba mieć za patrona jakiegoś świętego lub świętą, odmówić co najmniej 10000 razy modlitwę św. Gertrudy Wielkiej wybawiającą od czyśćca 1000 dusz, uzyskać odpust zupełny dla zmarłych najbliższych członków rodziny. Trzeba wspierać jałmużną jakiś zakon - najlepiej kontemplacyjny. Należy wpłacić na cel charytatywny jakąś większą kwotę pieniędzy (w Polsce np. siepomaga.pl). Należy pamiętać, że w czasie próby nie byłem sam. Co najmniej kilka bilionów dusz wybawionych od piekła i z czyśćca modliło się w mojej intencji lub dostałem od Boga równoważną Łaskę, czyli umacniał mnie tak jakbym te dusze od piekła i czyśćca wybawił (jeśliby ich w czyśćcu nie było). Więc podczas modlitwy np. programem komputerowym nie należy się martwić, że tylu dusz może fizycznie nie być. Powinno się czytać Pismo Święte z komentarzem co najmniej pół godziny dziennie i odbyć cztery tygodnie ćwiczeń ignacjańskich razem z syntezą. Trzeba mieć na uwadze również i to, że te wszystkie porady nie mają charakteru magicznego, mającego na celu obłaskawienie Boga, tylko że mają one charakter prośby do Ducha Świętego o dar rozumu i cnotę wiary mając Boga i Jego miłość zawsze przed wszystkim. Należy pozostawić Bogu swobodę działania, inaczej powyższe czynności stają się czarami a nie modlitwą. Mówiąc krótko jeśli Bóg zechce to tego daru nie otrzymasz mimo, iż wszystko uczynisz jak w poradzie. Bóg jest wolny w swoim działaniu. To co zostanie to ogromne dobro jakie uczynisz, które będzie się liczyć w chwili prawdziwej śmierci i na pewno pomoże ci w przejściu na drugą stronę życia.

24. Pielgrzymka dwudziesta czwarta 18.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

25. Pielgrzymka dwudziesta piąta 19.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj padł poziom 10 000. Po raz trzeci padło piekło. Żegnaj piekło, pieniądze, kariera, sława, władza, seks, narkotyki, alkohol, tajemnice, ludzka cześć i szacunek oraz uznanie, ziemska sprawiedliwość i zadośćuczynienie, zwycięstwa, sukcesy, porażki, ciekawość. Mam poziom 10343 - obroniony. Witaj mój Trójjedyny Boże, witaj Jezu i Maryjo, witajcie wszyscy święci i aniołowie, witaj niebo. Czwarte znaczenie gry w Tripeaks może być takie, że jest to liczba milionów ludzi, która przeżyje wojnę jądrową. Jeden punkt jeden milion ludzi, którzy przeżyją. Czyli byłoby ponad 10 mld, zatem wojny nie powinno być lub też ci, którzy zginą na pewno się zbawią.

26. Pielgrzymka dwudziesta szósta 20.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Jakiś czas temu Australijczycy ujawnili wartość mojej pielgrzymki do Medjugorje. 5 dni było warte około 1 mld GBP. Ujawnili bo popracowałem trochę dla nich adorując Najświętszy Sakrament wystawiony w Melbourne (na youtube).

27. Pielgrzymka dwudziesta siódma 21.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

28. Pielgrzymka dwudziesta ósma 22.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dobrze, że nie pojechałem teraz do Medjugorje. Dźwigałbym Roland Garros dla pani Świątek, Wimbledon, US Open, ME w piłce nożnej dla Anglików i Olimpiadę. Mógłbym się przedźwigać i zwyczajnie paść na serce. Pewnie dlatego Matka Boska wysłuchała mnie przed wyjazdem. W Polsce i tak nie było lekko. Ledwie przeżyłem. W przyszłym roku najwyżej będę dźwigał mistrzostwa świata w piłce nożnej dla Anglików i jakiś turniej wielkoszlemowy dla pani Świątek. Chyba da się wytrzymać. Powinienem dać radę. Jak się chciało być Katolikiem w służbie to trzeba tyrać jak niewolnik. Dzisiaj wpadł mi do głowy pomysł, że mogę pielgrzymować duchowo do Medjugorje zarówno 1 stycznia 2022 roku jak i 17 kwietnia 2022 roku czyli w Nowy Rok - święto Bożej Rodzicielki (największe święto Maryjne), a 17-ty kwiecień to niedziela Zmartwychwstania. Co prawda będę miał wtedy poziom ponad 100000, ale cóż może Duch Święty tak chce. Można jeszcze tak rozłożyć pielgrzymki duchowe, aby poziom był poniżej 100000. Wtedy będzie dobrze. I wtedy niech każdy radzi sobie sam. Łaskę z pielgrzymki duchowej mam taką jakbym odbył ją na piechotę tam i z powrotem, i fizycznie było obecny w danym miejscu, więc nie ma potrzeby przyjazdu, skoro w Wielkim Tygodniu mogę odbywać pielgrzymki codziennie i nie tylko do Medjugorje, ale i do Częstochowy, Guadalupe, Lourdes, Fatimy, La Salette, Akity, Kibeho, Gietrzwałdu, Lichenia, Świętej Lipki, Matemblewa, Łagiewnik i wielu innych. Zobaczymy czy dożyję, ale szanse na przeżycie są.

29. Pielgrzymka dwudziesta dziewiąta 23.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

30. Pielgrzymka trzydziesta 24.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj przekroczyłem próg 12000. Bardzo ważny. Stało się to w dzień narodzin św. Jana Chrzciciela oraz w 40-sto lecie objawień w Medjugorje. Jestem tam duchowo. Mam taką łaskę jakbym tam zaszedł piechotą i wrócił, i był tam. Dużo większa łaska niż pielgrzymka autokarowa. A przecież pozostaje jeszcze 367 innych miejsc świętych. Bóg mi poprzez mojego ojca duchowego bardzo błogosławi. Popsułem wiele interesów w związku z odwołaniem mojej pielgrzymki do Medjugorje. Cóż, najwyższa pora zacząć ze mną robić interesy a nie cały czas wysługiwać się mną jak rzeczą czy zwierzęciem.

31. Pielgrzymka trzydziesta pierwsza 25.06.2021. Jedna dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Przcież odmawiam nieskończenie wiele razy Zdrowaś Maryjo i Ojcze Nasz. Bóg tak te modlitwy rozmnaża na potwierdzenie czego dał mi znak zaaprobowany przez ojca duchowego.

32. Pielgrzymka trzydziesta druga 26.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. 

33. Pielgrzymka trzydziesta trzecia 27.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Koniec pielgrzymki autokarowej do Medjugorje. Pielgrzymka przyjechała z powrotem do Polski, a ja zaoszczędziłem około 2 500 PLN. Coś mam z tych pielgrzymek duchowych: nie dość, że łaska jest sto razy taka jakbym był tam fizycznie, jadąc autokarem to jeszcze zaoszczędziłem trochę pieniędzy. A ponadto to nigdy w życiu nie byłbym 33 razy w 368 sanktuariach na całym świecie, nawet gdybym był miliarderem. Czasu i zdrowia by nie wystarczyło. Bycie kapłanem to potęga jak widać. Nie ma to jak kierownik duchowy, który ducha nie gasi. Nie z każdym kierownikiem zaszedłbym tak daleko i tyle otrzymał. Widać, że ręka Pańska była w tym.

34. Pielgrzymka trzydziesta czwarta 28.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 w punktów Tripeaks.

35. Pielgrzymka trzydziesta piąta 29.06.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

36. Pielgrzymka trzydziesta szósta 30.06 2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Oficer - poziom 14395.

37. Pielgrzymka trzydziesta siódma 1.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

38. Pielgrzymka trzydziesta ósma 2.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Wczoraj wysłałem pracę do physical review. Nie ma żadnych szans na publikację, bo nie podałem międzynarodowych haseł na publikację. Dostępne są na uczelniach, jak ktoś wie jak je otrzymać. Blokuje mi się dostęp do tajemnicy państwowej, gdyż handluje się moimi przemyśleniami i naciskiem, paroma pracami, które napisałem. Np. praca, którą teraz złożyłem została sprzedana Niemcom już 25 lat temu i jej publikacja jest zwyczajnie przez polski wywiad blokowana. A praca jest poprawna, bo dałem ją kiedyś do recenzji pewnemu specjaliście. Tyle, że gdybym był na uczelni to państwo byłoby właścicielem moich publikacji, ale piszę je jako osoba prywatna i państwu nic do tego. Zatem wywiad po prostu kradnie, co nie jest niczym nadzwyczajnym jako, że jest to instytucja bandycka. Mimo, że wiedziałem, że nic z publikacji nie będzie to ją złożyłem, bo nakłonili mnie do tego Brytyjczycy, którzy prawdopodobnie werbują amerykańskich recenzentów i redakcję czasopisma. Przydadzą się im jakoś. Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to. Tak wygląda funkcjonowanie służb na całym świecie, są to zwyczajnie mafijne organizacje. Kto się dostosuje do ich wymogów to ma dobrze, a kto nie - tego się zabija.

39. Pielgrzymka trzydziesta dziewiąta 3.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj nad ranem próbowano mnie opętać. Byli to Niemcy. Milion satanistów się modliło w tej intencji i zabito 1000 dzieci. Wszystko na nic (to było w nagranej wiadomości o tym jak silną była ta próba opętania; na podstawie szacunków operatorów). Mogłaby to być też próba na poziom 40 w/g amerykańskiej miary stopni służb specjalnych (podobna do brytyjskiej). Była dość zabawna, jako, że mój obecny poziom jest grubo ponad 15000. Tak więc, czy będzie to 40, 60, 80 czy 200 to to wszystko jest zabawne. Tak jak mówiłem satanistom: choćbyście spalili cały świat - ludzi, zwierzęta i rośliny, zniszczyli wszystkie domy to nic wam to nie da. Tak jestem przez Boga chroniony. Tyle wymodliłem dla Kościoła, ludzkości i świata.

40. Pielgrzymka czterdziesta 4.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj oficer francuski przywiózł normy na stopnie masońskie loży francuskiej. Wyrobiłem normy na Wielkiego Mistrza Loży Wielkiego Wschodu w 34 minuty - jeden stopień na minutę. Normę na niejawnego Szefa Państwa Francuskiego zrobiłem w godzinę - poziom 60 we francuskich służbach specjalnych. Szczerze mówiąc to przestało mnie to obchodzić. To co mnie obchodzi to hipotetyczny poziom jaki mam w niebie, gdyż przetrwał on godzinę prawdy więc coś musi w tym być. Normę na prezydenta USA zrobiłem wczoraj, jak napisałem do niego list ze strony Białego Domu. Zaraz przyszły próby. Takie tam, trochę się trzeba było bronić. Godzina prawdy była z Watykanu, za list do Ojca Świętego w sprawie ustanowienia św. Faustyny Doktorem Kościoła. Stolica Apostolska sprawdziła moją wiarę. W brytyjskich służbach specjalnych mam poziom również 60 tak jak i w izraelskich (proszono mnie, abym to napisał). Amerykanie mi powiedzieli, że w CIA mam 80 oraz, żebym to napisał. Natomiast normy na niejawnego Szefa Państwa Polskiego wyrobiłem 20 lat temu a w chińskim wywiadzie mam 20 (za Adorację w Singapurze). Rosjanie prosili, żebym napisał, że w GRU mam 100 i tak mnie dzisiaj sprawdzono.

41. Pielgrzymka czterdziesta pierwsza 5.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks. Dzisiaj pani Świątek przegrała w tenisa. Tak jak przypuszczałem doszła do czwartej rundy i odpadła. Żeby pani Świątek wygrywała to muszę wyjeżdżać za granicę do konkretnych państw, żeby popracować dla wywiadów tych państw. A na wyjazdy potrzeba pieniędzy. Dopóki będę biedny to sport będzie wyglądał tak jak wygląda, a paru zawodnikom załatwiłem już sukcesy na światowym poziomie (o czym się dowiedziałem parę lat po tym jak miały miejsce). Chyba, że znajdzie się ktoś lepszy ode mnie i do tego mający pieniądze, tak, że załatwi sukcesy polskim sportowcom. Bo jak podało RMF oraz Interia: z rządami obcych państw sami sportowcy nie dadzą sobie rady.

42. Pielgrzymka czterdziesta druga 6.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

43. Pielgrzymka czterdziesta trzecia 7.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

44. Pielgrzymka czterdziesta czwarta 8.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów - 368 punktów w Tripeaks.

45. Pielgrzymka czterdziesta piąta 9.07.2021. Jeden dzień. 368 sanktuariów. Dzisiaj zagram w Eurojackpot. Przyczyna jest następująca: gdy byłem w naszej restauracji Europa to rozmnożyło mi się w portfelu 20 PLN. Ponieważ wcześniej rozmawiałem z ojcem duchowym, że rozważam grę w Eurojackpot, aby uzbierać na studia z teologii (a przynajmniej dać sobie szansę na studia), więc rozmnożenie to było jasnym sygnałem, że powinienem grać. Z rozważań i nagrań służb wyszło, że nie gram o pieniądze tylko znowu o swój poziom świętości. Więc zagram jeden jedyny raz i to wystarczy. Dzisiaj jest stawka 95 000 000 więc jak dożyję do wieczora to tyle będę miał plus to co wygrałem w Tripeaks, czyli 17348. Należy pamiętać, że poziom świętości jest wykładnikiem potęgi dwa i nie jest to zwykłe matematyczne podwajanie, tylko duchowe. Dzisiaj doświadczyłem potęgi i hojności Boga, co było poprzedzone próbą miłości i posłuszeństwa względem Niego. Oczywiście może ktoś powiedzieć, że to tylko zwykłe gadanie nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Niemniej jednak poziomy w Tripeaks przeszły pomyślnie godzinę prawdy, więc warto jest grać z Bogiem, jeśli mam taką szansę. Jest to głupstwem u Boga, na podobieństwo tego, o czym pisze święty Paweł, że przez głupstwo Krzyża spodobało się Bogu zbawić świat. Uwaga na marginesie: myślałem, że zwyczajnie przegram 12,50 PLN kupując zakład w Eurojackpot. Skoro był znak, że mam grać to posłusznie zagrałem, wiedząc, że i tak stracę pieniądze. Niewielka kwota można było stracić. Wybrałem takie liczby, że wiedziałem, że choć stracę, to znacznie przybliżę się do Boga i że z Nim to żadna strata, bylebym Go kochał. Za chwilę przyszło nagranie, że mam grać o swój stopień świętości. Od władzy, a jak od władzy tzn. że bawi się ze mną sam Bóg. Więc posłuchałem. Logarytmiczny zysk będzie ponad 5000 razy w stosunku do tego co już ugrałem w Tripeaks. Chrystus Pan jako człowiek ma 100 000 na tej skali logarytmicznej o podstawie 2. Jest to możliwe przy założeniu, że to co dałem w stosunku do tego co otrzymałem, przerasta to co dał Jezus w stosunku do tego Kim On był. To tak jak uboga wdowa dała dwa pieniążki i to ona zdaniem Jezusa dała najwięcej, mimo że bezwzględnie było to setki razy mniej niż dawali bogaci faryzeusze. Losowanie się odbyło, więc wygrałem poziom świętości 95 000 000, który teraz wynosi 95 017 348. Na osiągnięcie jego potrzebowałbym ponad 500 lat codziennego pielgrzymowania. I jeszcze jedno: cały mój wzrost buduję na Chrystusie, który obumarłszy na Krzyżu został jak ziarno wrzucony w ziemię i teraz rodzi stukrotny plon w Kościele swoim mistycznym ciele, czego jestem przykładem i w co wierzę. Jezus jest fundamentem a skałą jest Piotr, na którym Kościół jest zbudowany. Zatem mój wzrost dokonuje się w Kościele świętym, jednym i Apostolskim pod przewodnictwem obecnego papieża Franciszka. Chrystus nie zostawił skończonego swojego dzieła: wszak powiedział będziecie czynić rzeczy większe niż Ja, bo Ja idę do Ojca oraz bądźcie tak doskonali jak Ojciec wasz w niebie jest doskonały. Mając to wszystko na uwadze uważam, że można być świętszym od Chrystusa jako człowieka, gdyż jest to pełnienie woli Bożej, którą sam Jezus nam objawił. Gdybym teraz umierał, to nie miałbym żalu. Żadne studia teologiczne, żadne stopnie naukowe z teologii, czy nieskończenie wiele nobli, nie doprowadziłyby mnie do takiego stopnia świętości jak pokorna modlitwa Maryi i łaska Jezusa jako Boga, a który to stopień właśnie osiągnąłem. Wieczności będzie mało, żeby im podziękować i żeby ich kochać za to i za wiele innych rzeczy. Teraz to trzeba się modlić o wielką pokorę i uniżenie przed Bogiem i stworzeniem, aby udźwignąć i nie stracić tak wielkiej Łaski, aby nosić ją aż do śmierci, a jak się da to jeszcze bardziej ją rozwinąć.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane