Przyszłość Kościoła.
dodane 2020-03-01 18:22
Co może się zdarzyć z Kościołem, gdy zapowiadane kary w Medjugorje nadejdą?
Co będzie z Kościołem? Jestem spokojny o jego los. Ma on zagwarantowane to, że bramy piekielne go nie przemogą, zatem będzie on trwał aż do skończenia świata. Zapowiadane w Medjugorje kary na świat tylko pomogą Kościołowi. Przynajmniej tak widzi to Bóg. Uważa, że jeśli kary nadejdą to zniszczą one dzieła szatana. Tylko nie wiem jak się one będą miały do proroctwa z Apokalipsy. Czy będzie je opisywał fragment, że została zadana śmiertelna rana bestii, która po pewnym czasie została uleczona, czy też bardziej adekwatny będzie fragment, że stolica Babilon rozpadł się na trzy części, a po nim nastało tysiącletnie królestwo Chrystusa. Gdyby chodziło o ranę zadaną bestii to po pewnym czasie zło by się znów uaktywniło, z tym, że z jeszcze większą mocą. To wydaje się zapowiadać Maryja gdy mówi, że Jej niepokalane serce zwycięży i na jakiś czas będzie pokój. A co potem? No właśnie. Oczywiście ten jakiś czas to może być nawet kilkaset lat, który Kościół i ludzkość dostanie na uświęcenie. Jeśli Kościół będzie współpracował z Trójcą Świętą i świętymi w niebie to ponowne nadejście zła i kolejna konfrontacja z nim może być krótka i zwycięska dla Kościoła. Jeśli nie Kościół to Bóg może szybko odpowiedzieć na modlitwy wiernych świętych i sam dokonać dzieła zniszczenia zła. Ale Kościół musiałby być bardzo święty. Dostanie odpowiedni czas do uświęcenia. Módlmy się żeby go jak najefektywniej wykorzystał.