Kościół w obliczu krytyki.
dodane 2019-05-12 16:47
Mówiąc językiem apokaliptycznym Kościół powinien iść w świętość, głębokość, wysokość, szerokość i długość nauki Chrystusa. Kościół powinien być znakiem sprzeciwu wobec świata, dlatego powinien być święty niezależnie od wielkości grzechu świata. I ta świętość Kościoła hierarchicznego i widzialnego powinna nieustannie rosnąć, aż zachwyci cały świat i porwie do Boga.
Czyli zamiast odchodzić od Kościoła pod wpływem zbrodni kapłanów chcę zostać wielkim świętym, aby choć minimalnie pomóc Kościołowi i odpowiedzieć miłością na miłość Boga. Bycie wielkim świętym jest możliwe dla każdego, gdy zaufa się miłosierdziu Chrystusa co powiedział On świętej siostrze Faustynie a co zapisała w swoim Dzienniczku. Jezu ufam Tobie. Czyli powinno być tak, że świątość Kościoła powinna rosnąć tym bardziej im bardziej będzie rósł grzech świata. A jak świat będzie pociągniety do Boga to świętość Kościoła powinna rosnąć najbardziej. Z każdego zła Bóg jest w stanie wyprowadzić dobro, a z dobra wyprowadzi jeszcze większe dobro niż ze zła.