Kilka uwag o narodzeniu Pana i dogmacie o dziewictwie Najświętszej Maryi Panny.

Wierzymy, że Najświętsza Maryja Panna była dziewicą przed narodzeniem, w trakcie porodu i po narodzeniu się Pana. Mówiąc wprost jest to tajemnica skrywana przez Maryję w jaki sposób Chrystus się narodził, a w jaki począł to też jest i dla Niej tajemnicą, w każdym razie była za Jej życia na ziemi. Sposobów wcielenia mogło być kilka - jedni rozważają, że był to przypadek dzieworództwa, mnie jednak podoba się wytłumaczenie takie, że Bóg umieścił plemnika w jajowodzie Maryi, który dokonał zapłodnienia lub też, jeśli Maryja nie miała jeszcze okresu (bo takie teorie się pojawiają), że umieścił w Niej całą zapłodnioną komórkę jajową. I tak się mógł począć Jezus. Skąd Bóg wziąłby kod genetyczny dla Jezusa do komórki jajowej Maryi? Cóż, wiedziałby jak będzie wyglądać skład genetyczny komórki Maryi, a plemnik od ojca byłby od świętego Józefa. Czyli w takim wypadku Jezus nie tylko prawnie, mówiąc dzisiejszym językiem, byłby potomkiem Dawida, ale w sposób rzeczywisty. A co do narodzenia. Cóż, gdyby poród odbył się zwyczajnym sposobem to odbyłby się w bólach i zostałaby zniszczona błona dziewicza Maryi - Maryja przestałaby być Dziewicą. Pismo Święte uchyla rąbka tajemnicy odnośnie Jej porodu, gdyż mówi ,,zanim odczuła skurcze porodu, powiła dziecię, zanim nadeszły jej bóle urodziła chłopca. Kto słyszał coś podobnego (Iz 66:7)." Jak się to mogło odbyć? Cóż lubię sobie wyobrażać poród Maryi jak Chrystus po prostu przenika przez Jej ciało i ubranie a Jego porodowi towarzyszy asysta dwóch aniołów, którzy usuwają Jemu pępowinę. Poród cudowny i nadprzyrodzony? A jakie było poczęcie? Zatem istnieje możliwość, i to bardzo prosta, urzeczywistnienia dziewictwa Najświętszej Maryi Panny w trakcie porodu o ile dopuścimy nadzwyczajną interwencję Boga, co sugeruje Pismo Święte. A, że była dziewicą po porodzie? Cóż, jeśli zachowała dziewictwo przed i w trakcie porodu, to jeśli nie współżyła po narodzinach Jezusa z Józefem, w co wierzymy, to również była dziewicą po porodzie. Zatem taka jest moja odpowiedź na bluźnierstwa racjonalistów uderzających w dziewictwo Najświętszej Maryi Panny - czyli wiara nad rozumem, choć z rozumem niesprzeczna.