O tym co zrobić, aby modlitwa programem komputerowym była bardziej skuteczna.

W części pierwszej pojawił się problem niskiej liczby wysłuchań modlitwy, którą umieściliśmy w pętli FOR. Pytanie czy można sprawić, aby Bóg był łaskawszy i liczbę wysłuchań w naszej pętli podniósł np. do 1000? Moim zdaniem jest taka możliwość. Analizując wstecz swoją drogę modlitwy doszedłem do wniosku, że odbyło się to w seriach, które nazwałem sobie droga stu kroków. Jak to u mnie było. Pierwsza droga stu kroków to była droga wyzwalania 100 dusz z czyśćca poprzez ofiarowanie za nich odpustu zupełnego. Czyli przez 100 dni chodziłem codziennie na Mszę Świętą (można 100 razy niecodziennie jak ktoś nie ma czasu) przyjmowałem Eucharystię, byłem wolny od przywiązania do wszelkiego grzechu (co jest trudnym wymaganiem) i czytałem codziennie Pismo Święte przez co najmniej pół godziny jako czynność odpustową. Do tego ofiarowywałem modlitwy za Ojca Świętego jako warunek konieczny uzyskania odpustu. Oczywiście było jeszcze odmówienie Ojcze Nasz i Wierzę w Boga. Zatem po stu dniach wyzwalamy sto dusz z czyśćca. Ofiarowując odpust zupełny za dusze w czyśćcu prosiłem Boga, aby ten odpust był ofiarowany za duszę, która w danej chwili ma najwięcej do wycierpienia. Drugie sto kroków to była modlitwa świętej Gertrudy Wielkiej odmawiana 1000 razy dziennie przez 100 dni codziennie. Oczywiście te sto kroków można rozłożyć sobie na dłuższy czas. Poniżej podaję jeszcze raz modlitwę świętej Gertrudy Wielkiej za dusze czyśćcowe:

Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci najdrogocenniejszą Krew Boskiego Syna Twego Pana naszego, Jezusa Chrystusa w połączeniu ze wszystkimi Mszami Świętymi na całym świecie dzisiaj odprawianymi, za dusze  w czyśćcu cierpiące, za umierających, za grzeszników na świecie, za grzeszników w Kościele Powszechnym, za grzeszników w mojej rodzinie, a także w moim domu. Amen.

Nauczyłem się tej modlitwy na pamięć i ją odmawiałem 1000 razy dziennie przez 100 dni. Idea drogi stu kroków jest taka, że 100 dusz wyzwolonych z czyśćca zapewnia owocność modlitwie świętej Gertrudy Wielkiej, która jest wysłuchiwana gdy człowiek jest w stanie łaski uświęcającej i wolny od przywiązania do wszelkiego grzechu, natomiast 100 milionów dusz z czyśćca wyzwolonych modlitwą św. Gertrudy zapewnia owocność pętli FOR. W pętli FOR można umieszczać dodatkowe modlitwy oprócz Różańca czy Mszy Świętej, czy całej nowenny pompejańskiej, którą również odmówiłem w pętli FOR (owoc tych modlitw był). Modlitwą programem komputerowym modli się tak jak czyta się program komputerowy czyli: main instrukcja pusta, otwórz nawias klamrowy integer i, średnik, for, otwórz nawias okrągły, od i równego zero, średnik, do i równego N (moja prawdziwa liczba była najpierw bardzo dużą potęgą piętrową, a później stała się nieskończonością), średnik, i plus plus, zamknij nawias okrągły, otwórz nawias klamrowy, odmawiamy modlitwę, średnik, zamknij nawias klamrowy, return, otwórz nawias okrągły, błogosławieństwo, zamknij nawias okrągły, zamknij nawias klamrowy. Na końcu dodaję run modlitwa-program tak jak w kompilatorze Borlanda, gdzie po napisaniu i skompilowaniu programu uruchamia się jego działanie właśnie poleceniem run program.

Programem komputerowym również modliłem się przez sto dni umieszczając w niej zamiast dziesiątka Różańca Koronkę do Bożego Miłosierdzia oraz ponownie modlitwę świętej Gertrudy oraz dodatkowe modlitwy jak podziękowanie Trójcy Świętej za wysłuchanie (Bogu trzeba za wszystko dziękować), prośbę do Ducha Świętego o modlitwę za mnie do Boga Ojca zgodnie ze słowami Pisma Świętego, że Duch wstawia się za nami do Boga w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Owoce tych dróg stu kroków były, więc mam nadzieję, że każdy, kto będzie chciał się modlić w ten sposób owoce swojej modlitwy również będzie miał. Skuteczność tej modlitwy możemy zwiększyć ofiarowując się Jezusowi i Maryi na wzór niewolnictwa św. Ludwika Marii Grignon de Monforta. Wtedy mamy dodatkowo wsparcie Maryi w niebie i łaskawsze wysłuchiwanie naszych modlitw przez Jezusa. Ale wtedy mamy tak czynić, aby być godnymi nazwy niewolników Jezusa i Maryi. Czyli w modlitwę należy wprządź całe nasze życie.