#30słów

Archiwum


  • Miłe słowo #30słów

    Miłe słowo jest jak motyl paź królowej Cieszy oko i zarazem wdmuchuje ciepłe powietrze do [...]


  • Niedokończone #30słów

    Niekiedy brakuje zakładek na kolejną rozpoczętą książkę. Niedokończone, w których gdzieś się mój czas lektury zatrzymał, wydymają grzbiety. Sporo książek jednak zaskakuje mnie faktem, że mają swój koniec. Takie lubię!


  • Sen #30słów

    Z niedowierzaniem przyglądałam się rano mojej głowie, zastanawiając się, jak w niej powstają takie pokręcone sny. Śniło mi się wyśmienicie, choć budzik jak wiatr lekką chmurkę przegonił niedokończoną senną fabułę.


  • Tu i teraz #30słów

    Czasem czekam z niecierpliwością na to, co będzie, a w tym czasie teraźniejszość jak zając czmycha. Kiedy się obracam, już go nie ma. Oj, pogłaskałoby się to zwykłe szare futerko.


  • Poranna podróż do pracy #30słów

    Tramwaj ma duże okna. Przez nie oglądam przemykający świat zabarwiający się na złotawo-zielono. Przez długie miesiące słońce spało o tej porze, a ja widziałam tylko ciemność przez tramwajowe duże okna.


  • Lepiej biec #30słów

    „Dalej wzwyż, dalej w głąb!” wołali bohaterowie narnijskiej „Ostatniej bitwy”. Wraz z nimi pędziłam do wytęsknionego, tylko Bogu wiadomego miejsca. Kolorowe osty z internetowego pola nęcą. Nie warto. Lepiej [...]


  • Dzień Naleśnika #30słów

    Lubię naleśniki. I nic na to nie poradzę. Mała, smaczna i okrągła (może dlatego doskonała?) codzienna radość. Pancakes, bliny, palacinky (próbowałam wszystkich), a w moim domu żartobliwie zwane gumofilcami. Pycha!


  • Drzemka #30słów

    Popołudniowe słońce łasi się jak kot. Cieplutkie, mięciutkie, delikatne i zawsze miłe. Przypomina mi się wtedy Skoczów, gdzie leniwie drzemiąc po obiedzie na wysłużonym dziadkowym tapczanie, przyjemnie ogrzewało mnie słońce.


  • Księżyc #30słów

    podczas porannego przedzierania się przez zaspane miasto w drodze do [...]


  • Cel #30słów

    Dążenie do wyznaczonego celu sprawia dużo radości i satysfakcji. Mimo to chciałabym już go schować do szkatułki z opisem „zrealizowane”. A przecież codziennie dorzucam coś nowego do tego fantastycznego pudełka.

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco