Do tej pory cały czas leczono mnie w kierunku depresji. Pierwszy moment kiedy gdzieś obiło mi się o uszy, że mogę mieć CHAD było podczas wizyty na terapii. Potrzebowałam mieć wypisane dokumenty na grupę o niepełnosprawność. I zdziwienie mojej terapeutki "psychiatra wpisała depresje a u mnie masz dwubiegunówkę... ale to nic nie zmienia. Ja nie jestem lekarzem tylko psychologiem" i sprawa ucichła. [...]
Kiedy pierwsza znajomość przez wyjazd do Londynu zaczęła się zamazywać. Pojawiła się kolejna osoba. Właściwie dwie osoby - były przyjaciółkami od dziecka. Tylko trochę się między nimi pokomplikowało i jak to ze mną wtedy bywało chciałam pomóc. Na początku umawiałam się na rozmowę to z jedną to z drugą stroną konfliktu. Później już tylko z jedną. Nawet było mi to na rękę bo nie czułam [...]