krok

dodane 13:16

krok, krok za krokiem, krok sił brak bo długi szlak

Dzisiaj rano mama zapytała czy źle się czuje. Odpowiedziałam, że nie. Ale z miarą upływu dnia wiem, że jednak tak. Coś mnie rozbilo wewnętrznie. Nie wiem - wczorajsze zmęczenie, rozmowa, spotkanie z drugim człowiekiem, może po prostu to na co wiele osób narzekało, pogoda. Cokolwiek by to nie było siedze i myślę, że dobrze było by się wypłakać. Łzy byłyby oczyszczeniem wewnętrznym a może i zewnętrznym bo przecież woda oczyszcza. Krople łez oczyściły by mój wzrok i może łatwiej byłoby coś dostrzec coś zrozumieć. 

Nie chce tutaj opisywać sytuacji jakie miały miejsce w moim wczorajszym dniu. Ponieważ nie chce aby ktokolwiek był przeze mnie negowany. Jest jak jest. Jest życie. Kolejny krok za krokiem. Przed oczami mam Jezusa idącego drogą krzyżową. Tylko ten Chrytus zamiast krzyża niesie mnie...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane