Pytania
dodane 2014-10-02 18:39
Padło wiele pytań, o terapię o leki o szpital. Szpital jest dla mnie czymś trudnym. Czymś co dla mnie oznacza porażkę. Pamiętam że w gimnazjum poradziłam sobie bez szpitala. Kiedy to było. No własnie kilkanaście lat temu.
W niedzielę wiozłam ciocię do kościoła. Rozmowa o książkach i nagle zs jej ust padają słowa "musze wydać już te książki, na co mi one" Poczułam uderzenie. Zrozumiałam że obie ciocie wydawały już swoje rzeczy. Ja też ostatnio o tym myślalam. Lekarz i terapeuta odwiedli mnie od tej myśli. Jednak pojawiły się wątpliwości. Może nie jest tak źle. Może dam radę. Może...
Chciałabym aby mnie ktoś przytulił. Tak szczerze jak ostatnio