marcowy bezsłoneczny dzień
dodane 2013-03-10 17:23
Miejsce wypoczynku w moim życiu. Pustynia, która ciągle daje o sobie znać. "Pamiętajcie, nigdy nie wracajcie do Egiptu - to tego co was zniewala, co hamuje wasz rozwój, co oddala od Boga"
Do godziny 12 moje serce było przepełnione spokojem, wewnętrzna radość ze spotkania z Bogiem. Czułam, że Chrystus ukrył mnie w swoich ranach a krew spływająca po Jego dłoni spływa również po mojej. Wewnętrzne złączenie się z Bożym Miłosierdziem. I przekonanie że On naprawdę wyszedł mi naprzeciw i mnie przytulił... Do mnie tylko należała decyzja "wstanę i pójdę do domu Ojca mego"
Co się wydarzyło później ? Były wykłady z pedagogiki rodziny...
"Nawet kiedy mamy własną rodzinę, mamy dzieci i męża czujemy się bezpiecznie bo wiemy, że w każdym momencie możemy liczyć na troskę ze strony naszych rodziców. Kiedy jeden z rodziców umiera zaczynamy odczuwać ogromną samotność, mimo że wielu z nas czuje obecność swojego rodzica to już nigdy, niestety nie będziemy mogli liczyć na wsparcie poprzez rozmowę czy chociaż przytulenie. A później kiedy umiera drugi rodzic czujemy że pozostaliśmy sami. I ta samotność powoduje u nas ogromny smutek. Mimo wielu wspaniałych ludzi obok. To rodzice dali nam opiekę i to oni nas wychowali"
I czując cię obok opowiem o wszystkim jak często się boję i czuję się nikim(...)
Po drugiej stronie na pustej drodze
czy to ty, ktoś głaszcze mnie po włosach nie mówiąc prawie nic