egzystencja
dodane 2012-11-04 11:41
Rozpoczęcie nowego miesiąca wiąże się z lękiem przed przyszłością, Szczególnie jeżeli miesiąc ten przybliża mnie do nowego roku. Często wolałabym mieć myśli o egzystencji o słabszym natężeniu. Chodzę ulicami, często wieczorem spaceruje po parku, mijam kilkunastu ludzi dziennnie i zadaje sobie pytanie dokąd idą i czy kiedykolwiek zastnawiali się nad sensem swojego życia. Czy może bardziej funkcjonują z dnia na dzień. Wstają jedzą chodzą śpią czasami idą na imprezę, spotykają się ze znajomymi... Myśleli o śmierci ? O swojej śmierci, o śmierci swoich bliskich z rodziny... Dopóki nie dotyka nas śmierć czujemy że jesteśmy poza jej zasięgiem...