Przelane na papier.
Brak tytułu (2010-09-28)
dodane 2010-09-28 18:12
Irytuje mnie już to "musisz" niby jestem wolnym człowiekiem a czuje się jak w klatce. W klatce ludzkich oczekiwań. Co do mnie... "myślałam że teraz zdasz, mogła byś już mieć to za sobą" potrzebowałam dzisiaj wsparcia a tymczasem każdy człowiek jakoś dziś nie ma dla mnie czasu... może to mój egoizm. W sumie to przecież nic chyba się nie dzieje. Tylko ja z trudem hamuje łzy, i jeszcze drugiego człowieka denerwuje mimo że dzisiaj z nikim nie widziałam się dłużej niż .... 5,4,3,2 minuty. Sama nie wiem. Kazali mi wychodzić do ludzi ale chyba nie kazali mi czuć się z tymi ludźmi jak debil... Tak tak właśnie się dzisiaj czuje. Stałam na uczelnianym korytarzu i czułam jak do oczu napływają mi łzy. A jak się czułam wewnętrznie - hm przypomina mi się scena z filmów kiedy wszyscy coś mówią a główny bohater jakby tylko ciałem był tam z nimi...
Taki mój trochę nieudany dzień :(