Przelane na papier.
Brak tytułu (2009-07-15)
dodane 2009-07-15 11:51
Cokolwiek zrobisz, nikt i tak nie będzie po Twojej stronie. Ta ściana, która jest stworzona ze stali nigdy nie zostanie zburzona. Ona jest częścią Ciebie. Mój mur częścią Ciebie. Moje życie moje rany dotykają Ciebie. Nie ma rozwiązanie, nigdy nie znajdziemy rozwiązania żeby być szczęśliwi. Każdego dnia wybieram jakis cel, który ma pomóc prztrwać. I każdego dnia powoli dostrzegam minimalne efekty. Efekty te mobilizują mnie aby następnego dnia wstać i kolejny raz stoczyć walką z wiatrakami. Wiatrak, który każdego dnia wydaje się być większy. Jego ramiona przypominają mi o moich największych problemach, które zakopane na dnie serca wybuchają jak lawa, która parzy moją duszę.
Być może nadszedł czas aby stoczyć walkę ze stalowym murem. Razem Ty i ja. ja i Ty... może razem zdobędziemy szczyt ?