Przelane na papier.

Brak tytułu (2009-06-25)

dodane 16:49

Osoba żyjąca bez bliskich, przyjaciół, znajomych... Umiera powoli w samotości. Nie myśle tutaj o śmierci z powodu jakiejś choroby. Myśle tutaj raczej o usychaniu. Jak kwiat bez wody tak człowiek bez drugiego człowieka. Powoli pozbawia się jakich kolwiek uczuć. Przestaje rozmawiać, przestaje liczyć się z drugim człowiekiem - ponieważ go nie ma. Taki człowiek nawet nie żyje, to tylko jego złudne przekonanie. To jest egzystencja.

Zamknąć się w swojej pustelni... A gdzie w tym wszystkim przykazanie miłości ? Czy można powiedzieć że kocham drugiego człowieka skoro ja nie potrafie zaakceptować siebie ?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane