taa kolejna podróz która przynosi mi wiele nowych mysli "nie uczesanych mysli" z którymi musze... hmmm ja nic nie musze, chce (?)[tak to dobra słowo], z którymi chce się podzielić...

Praktyki reumatologia, Ośrodek rehabilitacji dla dzieci i młodzieży, senatorium dla osób z chorobami psychicznymi, DPS, i wreszcie gdzies tam na końcu oddzial opiekuńczo leczniczy... Ludzie starsi często schorowani i zastraszani przez pielegniarki a bo nie o tej godzinie sie zmienia pampersy a bo to nie ta godzina na jedzenie, nie ta godzina na..... i jak juz nastapi ta godzina to kolejny problem - nie mamy limitów na pampersy - i co to oznacza ze osoby starsza ma czuc dyskomfort z powodu drobnostek.... nie dosyc że skazana jest na samotność ze względu na swoją chorobe jest odsunięta od rodziny przebywa w szpitalu a tutaj..... BIUROKRACJA to jest nie to ogarnięcia czasami przez ludzki umysł. I potem awantury i dyskusje o eutanazji, aborcji czy innych tamatach dotyczących

godności człowieka.

moze zacznijmy poprzez małe czyny pokazywac, że godnośc człowieka to nie tylko usmiercanie. To także zapewnienie potrzeb nawet tych najmniejszych.

"Najgorszą chorobą nie jest trąd czy gruźlica, ale świadomość, że jest się nikomu niepotrzebnym, przez nikogo nie kochanym, przez wszystkich opuszczonym."