Tęsknota. Pragnienie. Marzenia i plany ich zrealizowania. Wszystko to jest wpisane w nasze wybory. W te , w których decyzja wydaje się być oczywista i w te w których trudno nam ocenić co będzie lepsze dla nas. Nie ważne czy są to decyzje dotyczące całego naszego życia, takie jak wybór stanu życia czy mniej ważne takie jak wybór miejsca zamieszkania, kierunku studiów, czy przedmiotu zdawanego na [...]
Na Śląsku z którego pochodzę pozdrawianie sie słowami: "Szczęść Boże" jest dość powszechne w "środowisku kościelnym" ale też czasem jest stosowane w domach rodzinnych. W Krakowie natomiast jeśli słyszę z czyiś ust "Szczęść Boże" to jestem pewien na 90% że pochodzi ten ktoś ze [...]
Gdy mówię że pochodzę ze Śląska reakcje moich znajomych bywają różne. Większości z nich kojarzy sie on z kopalniami, betonem, brudem i zanieczyszczonym środowiskiem. Tymczasem w tym stereotypowym myśleniu o Śląsku jest coraz mniej prawdy. Jasne zdarzają sie miasta totalnie zaniedbane przez swych gospodarzy gdzie prócz zrujnowanych zakładów przemysłowych, zamkniętych kopalń i wszechobecnego brudu [...]
Miesiąc wakacji czas zakończyć. Jakoś szybko sie to wszystko potoczyło. Najpierw trzeba sie było zwolnić ze starej pracy, czas ku temu był już najwyższy. Później kilka tygodni niepewności, szukania nowej pracy i stosunkowo szybko nowa propozycja pracy. Znów pomogli w jej znalezieniu dobrzy ludzie. Jutro pierwszy dzien w nowej pracy, w nowym [...]
"I rzekł Mojżesz do Pana: «Wybacz, Panie, ale ja nie jestem wymowny, od wczoraj i przedwczoraj, a nawet od czasu, gdy przemawiasz do Twego sługi. Ociężały usta moje i język mój zesztywniał. Pan zaś odrzekł: «Kto dał człowiekowi usta? Kto czyni go niemym albo głuchym, widzącym albo niewidomym, czyż nie Ja, Pan? Przeto idź, a Ja będę przy ustach twoich i pouczę cię, co masz mówić». Lecz Mojżesz [...]
Jakoś tak ostatnio nie mam weny do pisania. Ostatni tydzień spędziłem prawie cały w Krakowie. W środę i czwartek miałem szkolenie w piątek dzień urlopu i tym sposobem mogłem posiedzieć trochę dłużej w grodzie Kraka. Lubie tu wracać i chyba było mi to potrzebne po trzech miesiącach pracy na [...]
Długo się zabierałem za ten wpis. Bo co tu pisać, może i jest ochota trochę ponarzekać, ale po co!? Przecież zło w końcu albo przeminie albo zmieni się w dobro. W koło tyle dobra, wspaniali ludzie, nowe możliwości, a czasem człowiek skupia sie na tym co złe, słabe, grzeszne. W środku człowieka dzieje się tak jak w pogodzie za oknem, coraz ciemniej i [...]