Wiara

Z notatnika studenta prawie absolwenta ;P

dodane 20:43

Wszystko co dobre kiedyś sie kończy, niestety.

Studia - 5 najlepszych lat jakie póki co przeżyłem. Choć jak widzę jak życie mnie zaskakuje to myślę że będą kiedyś jeszcze lepsze. Czy sie zmieniłem przez te  5 lat? Na pewno tak. Czy bardzo się zmieniłem? Raczej nie. Charakter został ten sam. Sporo w nim rzeczy do przepracowania, czasem zmiany, a jeszcze więcej do akceptacji i przyjęcia siebie. W czasie studiów spotkałem kilku ludzi którzy pomogli mi zmienić moje patrzenie na świat, czasem spojrzeli z boku. Małe przeniesienie akcentu, spojrzenie z innej strony w sumie nie wiele się zmieniło, a jednak obraz mojego życia jaki mam teraz,  marzenia i plany się zmieniły, czasem o 180 stopni. I super.

Wszystko to pewnie troche zweryfikują najbliższe  miesiące. Przede mną czas pisania(wreszcie należało by ), a później obrony pracy magisterskiej. Potem trzeba się będzie się całkowicie usamodzielnić i zacząć stałą pracę. Odzywa się we mnie syndrom Piotrusia Pana. Najchętniej przedłużyłbym sobie studia o kilka lat jeszcze. Teraz jak sie zna już cały system studiowania i życia studenckiego trzeba by to zostawić i wyjść  na przeciw temu co czeka na mnie po studiach, w pracy. Teraz przecież jest wygodnie, przyjemnie, bez strachu co dalej. Szkopuł w tym że najszczęśliwszy do tej pory czułem sie wtedy, gdy nie było mi całkiem wygodnie i przyjemnie, gdy starałem się przezwyciężać strach. Dzieki tym chwilom mam teraz chęć by pójść dalej, jest nadzieje że czas da odpowiedzi na wszystkie pytania.

A ta w ogóle to muszę skończyć z pisaniem przydługawych postów i wziąć sie za moją magisterka :D

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 27.04.2024

Ostatnio dodane