Moją radością są ludzie obok mnie
Najlepsze jest na końcu
dodane 2014-03-16 20:15
Pogrzeb nie zawsze musi być smutny
Niedawno uczestniczyłam w pogrzebie Mamy koleżanki z pracy. Pogoda była przepiękna, wiosna, gdzieś już frunął piękny motyl...
Mama koleżanki miała 88 lat, wychowała trójkę Dzieci, dobrze je wykształciła, codziennie odmawiała różaniec, do końca cieszyła się sprawnością i uczestniczyła w codziennym życiu najmłodszej Córki, z którą mieszkała. W niedzielę wieczorem pożegnała się z rodziną, z którą spotkała się po raz ostatni i zasnęła, odeszła cicho, spokojnie i we własnym domu...
Mszę pogrzebową odprawiał nasz Ojciec Robert. Pocieszył obecnych na pogrzebie pewną opowieścią...
Ksiądz odwiedził w szpitalu swoją wieloletnią parafiankę. Chcąc ją pocieszyć powiedział:
- Niedługo pani stąd wyjdzie, spotkamy się, jak zawsze, wszystko wróci do normy.
- Nie, ksiądz dobrze wie, że ja już nie wrócę, nie wyjdę ze szpitala. - odpowiedziała starsza pani. - Proszę tylko o jedno - do trumny włóżcie mi łyżeczkę.
- Łyżeczkę??? Dlaczego akutrat łyżeczkę??? - zdziwił się ksiądz.
Kobieta na to: - Tyle lat was odwiedzałam na parafii, brałam udział w waszych uroczystościach i festynach i wiedziałam, że gdy przy talerzyku leży łyżeczka to
N A J L E P S Z E B Ę D Z I E N A K O Ń C U.
Żal, gdy ktoś bliski, najbliższy odchodzi, ale trzeba pamiętać, że najlepsze będzie na końcu- wieczne teraz w obecności Boga, najbardziej skrywane pragnienie każdego człowieka. Czego chcieć więcej dla kogoś, kogo się kocha?...