Moje życie
Sposób na małego leniuszka
dodane 2013-11-27 16:25
Mój Sześciolatek potrafi ładnie rysować, ale tego bardzo nie lubi... Wydaje mi się, że jakiś czas temu znalazłam na to sposób
Mój Synek chętnie zparasza do siebie koleżanki i kolegów. Zwykle nie sposób zapędzić go do malowania, ale gdy chodzi o zmobilizowanie się, aby ktoś, kogo lubi, go odwiedził od razu jest inna rozmowa. Więc chwytam byka za rogi i maluję mojemu Sześciolatkowi rysunek ze znanej bajki , a potem RAZEM to kolorujemy pisząc na drugiej stronie zaproszenie. Powstały już w ten sposób prace m.in. ze Złomkiem i Zygzakiem Mcqueen.
Ostatnio nasze Maluchy czekają na Mikołaja, więc znowu jest okazja by moje leniwe Szczęście coś pokolorowało pisząc list do Mikołaja. A jak zauważyła nasza Trzylatka- 6 grudzień to imieniny Mikołaja, więc Jemu też się należy prezent i może to być np. rysunek. Powstają więc ku mojej uciesze nowe prace.
Jest to wspaniały czas dla Mamy i Dziecka, są to chwile pełne rozmów, pytań, żartów i śmiechu. Bardzo je lubię.
A najbardziej cieszę się, że w ten sposób mój Leniuszek pokazuje swoje umiejętności:)
I to jest moja kolejna radość w codzienności.