Moje życie

Miłe wspomnienia

dodane 20:03

Wiedza z przedszkola

Rozmawiałyśmy ostatnio z Mamą dziewczynki z klasy mojego Synka, jak to w przedszkolu uczyli się swego czasu nazw miesięcy. I przyszło do mnie miłe wspomnienie.

Pamiętam jak to przed 2 laty moje najmłodsze Maleństwo jeszcze nie chodziło. Było trochę przeziębione i marudzące. Pawełek (ówczesny przedszolak) miał wtedy 4 latka,  siedział w kuchni, jadł podwieczorek.  Malutka zaczęła płakać, przyniosłam ją na rękach do kuchni, do jasnego okna, by polepszyć trochę światłem słonecznym humorek,  i mówię do niej:

- Może pójdziemy na dwór? przewietrzyć glutki z noska?

Pawełek, wykorzystując wiedzę przedszkolną i słysząc moje słowa, zaczął wymieniać:

- GLUTY, marzec, kwiecień, maj...

***

Bardzo lubię wspomnienia.

Cieszę się, że wciąż jesteśmy razem, że nikogo w moim domu nie brakuje, że siadamy wszyscy w niedzielę do stołu, do wspólnego obiadu.

I mam świadomość, że kiedyś zostaną w pamięci te cudowne chwile, tylko chwile... Nie będzie już nas przy stole w takim samym składzie, kogoś zabraknie, ktoś poszuka szczęścia w innej stronie świata... ale zostaną te momenty, które przywołują uśmiech, które będą wspomnieniem naszego wspólnego szczęścia.

Dziękuję Bogu, że mam takie miłe drobiazgi w pamięci.... I że teraz obok mnie  są ci, bez których by tej dobrej przeszłości nie było...

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024