Zmiana

dodane 22:07

Jak to się w życiu układa... Zmiana, która miała być przełomowa, niezwykła, odkrywcza okazała się rzeczywiście przełomowa ale w kierunku największego dramatu wszechświata... Jak żyć?

Po paru ładnych miesiącach, kiedy minął już okres wściekłości, rozczarowania, buntu, chęci ucieczki przeszedłem do pogodzenia się z sytuacją, które to pogodzenie nie będzie rezygnacją, tylko próbą odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Nie tylko odnalezienia "się", ale też prób odnalezienia pozytywów nowej sytuacji. 

A przede wszystkim zaufania, że to nie była pomyłka, że drobiazgowy proces decyzyjny poprzedzający ZMIANĘ uwzględniał Jego zapatrywanie na to wszystko. I wszystko wskazywało na to, że było to zgodne z Jego wolą... Czy mi się wydawało, czy zrobiłem błąd? No nie... wszystko wskazuje na to, że ten dramat teraz to część Jego planu. A dokąd to zaprowadzi?

Cholera wie...

Ale teraz czekam na rozwój wydarzeń ze spokojem. Na szczęście. Wie, że On jest w tym wszystkim...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane