Sen dziecka

dodane 11:11

Po raz kolejny łapię się na tym, jak łatwo mi z czułością i rozrzewnieniem patrzeć na śpiącego malucha, który jeszcze godzinę wcześniej doprowadzał mnie do białej gorączki, tak że miałem ochotę go stłuc/wywalić z domu/zamknąć w piwnicy/udusić/itp...

Coś jest w tym widoku śpiącego (własnego!) dziecka... Przed chwilą było wcielonym diabłem, złośliwą i wredną bestią, przy której człowiek zużywał całą silną wolę, żeby doprowadzić procedurę przygotowania do spania do szczęśliwego końca (czyt. bez ofiar w ludziach). W takim momencie nawet jeśli z otchłani niecierpliwości i złości (płynnie przechodzącej we wściekłość) dociera do świadomości głos "przecież to jeszcze dziecko, więc jak ma się zachowywać", to nie rozwiązuje on problemu, a zaledwie pomaga przetrwać kolejnych kilka minut bez wybuchu. 

I czasami, kiedy wreszcie udaje się je położyć i jako tako opanować swoje emocje, kiedy jeszcze przed zgaszeniem światła zaśnie zmęczony całym dniem, dzieje się coś niesamowitego... Jedno spojrzenie i... totalna zmiana! Oto tu leży najsłodszy, najdroższy aniołek, bezbronny maluch, niewinny, czasem głupiutki, taki drobny (nawet jeśli nie taki mały), taki rozczulający. Przeżyte chwilę wcześniej nerwy wydają się jakimś abstrakcyjnym, prehistorycznym wspomnieniem. Niesamowite...

Najciekawsze, że mam wrażenie, że dopiero w takiej chwili widzę go jasno i naprawdę, tak jak jest. Że to co było wcześniej, było skrzywione i zamazane.

I tu jeszcze jedna myśl - dobra nowina, że Bóg pewnie też tak na nas patrzy kiedy śpimy. Nawet jak ostro nabroimy "w ciągu dnia", to w końcu kładziemy się spać i wtedy nic Mu nie przeszkadza patrzeć na nas z czułością i rozrzewnieniem, jak na swoje najukochańsze, najwspanialsze dziecko, które coś tam zmalowało, ale kto by o tym pamiętał.

Poszedłbym dalej, choć to tylko taka luźna myśl. Może dlatego Bóg stworzył życie tak, że zwierzęta i ludzie nie mogą się obyć bez snu? Może uznał, że tak będzie mu łatwiej nas kochać i znosić to co nawyprawiamy ze sobą i innymi? Nie chcę tu poddawać w wątpliwość Jego wszechmocy i nieskończoności Miłości i cierpliwości, ale wydaje mi się, że byłoby to z Jego strony nawet rozsądne. Takie... ludzkie :)))

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane