Poetycznie
Amor omnia vincit
dodane 2011-05-28 09:08
Miłość jest silna i wszystko zwycięży,
pokona wszystkich swych wrogów okrótnych.
Stanie na wzgórzu, jak wódz wśród oręży
i przyjmie pokłon przeciwników butnych.
Najpierw pycha padnie przed Nią na kolana-
lecz dotyk Miłości wnet jej złość pokona.
Pycha po raz pierwszy Miłości poddana
wzleci na niebiosa w dumę przemieniona.
Egoizm przed Nią stanie i wytrzeszczy gały
zdziwiony, zobaczy w końcu, że na świecie
prócz niego inne stworzenia istniały,
poczuje ich bliskość i będzie mu lepiej.
Zazdrość podpełznie poskręcanym wężem,
zechce Ją ukąsić, otruć swoim jadem,
miłość ją pokona swym tajnym orężem –
odda jej krew swoją, by nie była gadem.
Nieczystość zdradliwie spróbuje Ją zbrukać.
Zastawi na Nią swe sidła cyniczne.
Miłość swoim czarem zdoła ją opłukać
i zdjąć z niej kajdany, kłamliwe, magiczne.
Zemsta z toporem na Miłość się targnie,
nie wiedząc, że Miłość śmierci się nie lęka.
Cios okrótny przyjmie, nawet śmierć przygarnie.
Ujrzy jak wróg stary w końcu przed Nią klęka.
I pójdą potwory, jak stado baranów
za głosem Miłości z tańcami, ze śpiewy,
wolne nareszcie od ciężkich kajdanów,
niewinne jak dzieci, jak pierwszy śmiech Ewy.
A Miłość, tak piękna jak boginii wiosny,
uśmiechnie się skromnie nad swoim zwycięstwem
i będzie królować tam, gdzie nędze rosły,
gdzie opór przed Nią nazywano męstwem.
Amor omnia vincit – więc trąbiąc w fanfary
zarządźmy odwrót naszych wojsk okrótnych,
rzućmy pod nogi Miłości bojowe sztandary,
wywieśmy białą flagę i siądźmy do uczty.