Dzień I

Dzień I cz4 - Jak Hołowczyc znalazł muszelkę

dodane 20:00

-Zaraz zawołam Krzyśka -oznajmił ks Bogdan.

-Witam w systemie Automapa! -powiedział Krzysztof Hołowczyc -Ze mną zawsze trafisz do celu.

Czuję jak budzi się we mnie wewnętrzny harcerz, który nie preferuje GPSów podczas wędrówek. Teraz robi wyjątek.

Po drodze spotykamy pierwszą muszelkę i obowiązkowo robimy przy niej zdjęcie naszych nowych nieużywanych butów. Jest to ten moment, w którym powinniśmy się przesiąść z GPSa na muszelki, jednak nie za bardzo umiemy je obsługiwać (czyt nie wiemy gdzie muszelki mają przód) i idziemy dalej za głosem Hołka.

Oviedo  noca

-Jesteś u celu! Prowadził Krzysztof Hołowczyc -triumfalnie zabrzmiał GPS.

Teraz musimy radzic sobie sami. Jest około godziny 22. Naszym oczom ukazała się wielka, monumentalna budowla wyglądająca trochę jak kościół, trochę jak szkoła. Niestety pozamykana na cztery spusty. Próbujemy się do niej dostać, jednak wszystkie drzwi są pozamykane.

-Może to nie tutaj? Poszukajmy gdzieś w pobliżu. -odezwał się zdesperowany Łukasz.

Niestety „pobliże” również nie pomogło. W końcu spotykamy starszą hiszpankę:

-Albergue camino? -pytamy używając wszystkich znanych nam hiszpańskich słówek.

-(...)* (…) albergue (…) -odpowiada kobieta.  Z gestów wnioskujemy, że chce nas zaprowadzić pod schronisko.

-(...) (…) (…) -zagaduje, umilając nam spacer.

-Polonia -odpowiada ksiądz. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że pyta skąd jesteśmy.

-(...) -tłumaczy, że dotarliśmy na miejsce.

Pierwsza muszelka

Ponownie jesteśmy pod tym samym budynkiem. Okazało się, że albergue jest po drugiej stronie ulicy. Przed wejściem mijamy rowery i kilka kompletów suszącej się bielizny. Wchodzimy i zatrzymujemy się w przedpokoju. Spotykamy dwóch dziwnych, cuchnących typów. Ich zapach świadczył o tym, że raczej nie znają mydła. Mimo to trzeba być miłym:

-Ola -witamy hiszpanów

.-Ola -odpowiadają zgodnie.

Kontakt został nawiązany. Na szczęście jeden z nich -chudy, z długimi włosami i kilkunastoma krzyżykami na szyi zna bardzo dobrze angielski. Dzięki niemu poznajemy zasady jakie obowiązują w alberge. Informuje nas, że wszyscy pielgrzymi już śpią we wspólnej sypialni i nie ma co do niej wchodzić bo i tak jest przepełniona.

Jest już bardzo późno, a dzisiaj niedziela. Nareszcie możemy wziąć udział we Mszy Świętej.Wspólnie  z Łukaszem przygotowujemy miejsce pod Eucharystię. Razem z nami uczestniczą wspomniani wcześniej Hiszpanie. W ten sposób wspólnie przypieczętowaliśmy początek naszego camino.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane