Dzień II

Dzień II cz9 -Sens przepoconej koszulki

dodane 15:00

W drodze okazało się, że aż trzy bo droga prowadzi ostro pod górę. Ostatecznie dochodzimy do rozwidlenia. Na lewo cmentarz, na prawo albergue. Przez chwilę zastanawiamy się gdzie nam bliżej, jednak w końcu wybieramy życie. San Juan de Villapañada to malutka wioska. Kilka domów. W centrum stary jezuicki kościółek, a za nim albergue..

Dzisiejsza meta -San Juan de Villapañada

Wchodzimy do środka i zdziwienie -zostały dokładnie trzy wolne łóżka. Zmieniło się to już po kilku sekundach, gdy wrzuciliśmy na nie swoje plecaki.

Jest jeszcze jedna rzecz na którą trzeba zwrócić uwagę -od tego momentu żadni napotykani przez nas pielgrzymi już nie cuchli. Najprawdopodobniej dlatego, że i nam udało się w tym dorównać. Z chwilą przepocenia pierwszej świeżej koszulki stajesz się fizycznie pielgrzymem. Z drugiej jednak strony nie ma co przesadzać, więc postanawiamy wziąć prysznic.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane