Dzień II

Dzień II cz6 - Waleczna niemka

dodane 18:00

Na miejscu okazało się, że albergue o tej porze jest zamknięte. Na szczęście credientale dostaliśmy w miejscowym barze. Podziękowaliśmy i poszliśmy dalej. W drodze kilka razy minęliśmy się z wysoką, szczupłą niemką i z jej bratem.

Po budowie ciała i zachowaniu wywnioskowaliśmy, że od dziecka trenowała biegi. Na pewno dałaby radę przejść całe camino bez przerw i noclegów. Dlatego za każdym razem gdy ją mijaliśmy swoim kamiennym wyrazem twarzy wprawiała nas w dobry humor.

Droga długa jest..

-Ha, ha, ha. Będę pierwsza i zajmę ostatnie wolne miejsca w alberge! -zapewne myślała niemka. A przynajmniej tak nam się wydawało gdy brała nas na zakrętach.

Jednak nie dawaliśmy za wygraną..

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane