Dzień II

Dzień II cz11 - Kabanosowe filozofie

dodane 13:00

Teraz coś dla ciała. Nie ma to jak dobra polska zupka chińska zagryzana kabanosami.  Szperając w kuchni odkrywamy miejsce gdzie można zostawić jedzenie dla innych pielgrzymów. Niezły pomysł bo zyskują obie strony -jedni dodatkowy posiłek, drudzy miejsce w plecaku.

Uczta przed albergue

-(mlask) Po co wziąłem tyle rzeczy? Muszę coś tutaj zostawić. -postanowił Łukasz

-Racja. Jutro (chrup) w pierwszym mieście idziemy na pocztę i wyślemy je paczką do Polski. -dokończył ksiądz Bogdan.

Mnie nie za bardzo spodobał się ten pomysł. Kiedyś pielgrzymi nie mieli takich ułatwień. Może byłoby to zbyt proste a może po prostu ciężko przyznać się do błędu, że wziąłem za dużo. Jednak nic nie mówiąc biorę ostatniego kabanosa.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane