Gdzie słyszysz śpiew tam idź..
dodane 2013-12-11 06:02
W mojej parafii raz na miesiąc jest Adoracja z uwielbieniem, prowadzona "przez studentów naszej parafii" - w tym wypadku cztery dzielne studentki..
jakoś nigdy wcześniej nie zostawałam.. wczoraj pomyślałam, że chyba lepszego pomysłu na wieczór nie znajdę..
- ksiądz klęczał w ławce..
- uwielbienie nie "z ducha" a z kartki..
- kilka(naście?) osób klęczało rozrzuconych po całym kościele..
- bez skakania, euforii i wowów
- przed Jezusem
- w ukochanych pieśniach obowiązkowo powtarzanych po trzy razy..
był w tym jakiś spokój.. i ważny był rzeczywiście ON.. było tak po prostu Dobrze..
Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał
Ps 37