kilka myśli
dodane 2013-08-10 13:02
z sesji:
- ile jest pieśni o słudze Jahwe w Księdze Izajasza? - rzuciła kumpela
- Siedem! - ryknęłam radośnie - z czego cztery zapisano w tej Księdze...
- Siedem? poważnie? kurde.. nie zwróciłem uwagi.. - usłyszałam przerażony głos kumpla..
- nono.. ale tylko cztery zapisano..
- ale serio?
- nie.. tak sobie rzuciłam.. cztery są.. cztery.. ;)
przerażony student przed egzaminem przyjmie wszystko...
ze Słowa:
"pewien człowiek imieniem Zacheusz (...) chciał koniecznie zobaczyć Jezusa, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu" (Łk 19)
i wtedy zrozumiałam.. i Pan Bóg uzdrowił mój największy życiowy kompleks..
bejot.. Ty jesteś taka wysoka, żeby móc widzieć Jezusa!!!
a w międzyczasie byłam na rekolekcjach.. u karmelitanek.. tydzień w ciszy.. w milczeniu.. na pustyni..
jak było..? myślę, że wystarczy powiedzieć jedną rzecz.. każdy pokój miał swojego patrona.. tu Jan od Krzyża, tam Tereska, Stasiu Kostka itd.
bejot dostał pokój "Anioł Stróż" - drzwi obok był "Michał Archanioł"
Reszta rekolekcji utrzymana była w tym samym tonie Bożej Miłości i poczucia humoru :)