kazanie
dodane 2012-09-16 11:51
jako parafia patronacka gościmy dzisiaj księdza, który potrzebuje kaski na dokończenie budowy kościoła.. w podziękowaniu głosi Słowo Boże..
ale jak głosi!
sztuka retoryczna na poziomie high! pytania zagajające.. budowanie fabuły.. emocje.. celne uderzenia w słuchaczy.. i przykłady z życia.. w skrócie - totalna, lekko śmieszna nuda.. ale niestety niegłupia w treści.. w treści, przez tę całą wypieszczoną formę, trudnej do wychwycenia..
Na szczęście czytania dzisiaj tak jasno bezlitosne.. tak ogałacające.. że chyba żadne kazanie nie jest w stanie ich zagłuszyć.. i tak zostają..
a Ty.. za kogo Mnie uważasz.. kim Ja dla Ciebie jestem..?
chciałoby się napisać "wszystkim".. chciałoby się napisać "życiem".. chciałoby się napisać "centrum"..
ale Jakub pisze bezlitośnie.. "to są słowa.. a gdzie uczynki?", Izajasz te uczynki pokazuje..
i jakie znaczenie mają słowne deklaracje.. jakie znaczenie nawet postawy, te widoczne.. kiedy serce wie.. a cztery ściany widzą..
kim Ty dla mnie jesteś Jezu..?
a jednak centrum.. do którego dążę za wszelką cenę.. choć czasem atrakcje przedmieść zawrócą w głowie..
a jednak życiem.. codziennym Pokarmem, Nadzieją, Siłą i Celem..
a jednak wszystkim.. bo bez Ciebie.. jest tylko grzech i bezwartościowa pustka.. tylko Ty Jesteś.. tylko w Tobie staję się..
choć tak nieporadnie.. choć czasem banalnie.. w jakiejś mgle lepkiej.. w ciemności niewidzenia najbliższego kroku.. i w upadku jednym, drugim, sto trzydziestym tego dnia.. gdy wydaje mi się, że potrafię, że mogę, że Ci pokażę..
Ty jesteś Mesjasz..