w gąszczu codzienności, wilcze wędrowanie

Taka sobie uwertura

dodane 23:04

Wzięłam się za porządki w szafie. Po pierwsze muszę się zorientować, co powinnam ewentualnie dokupić, bo jak kupować, to teraz na wyprzedażach. Lubię wyprzedaże. I nieco mi szkoda, że wieszaki z letnimi sukienkami mnie nie dotyczą :D

A po drugie chciałabym mieć już coś z głowy. Głupio by było, gdybym to ja się nie wyrobiła, a nie sytuacja ogólna ;)

Stworzyłam wstępnie cztery stosiki:

Stosik 1. Bierzemy [oj, duży - we wrześniu będzie przechodził odchudzanie].

Stosik 2. Braciszek dowiezie kiedyś tam, bo na przyszłość ewentualną w sam raz [ten jest najciekawszy w swej istocie; do tej pory nie do końca rozumiem, jak wpadłam na jego stworzenie ;) ].

Stosik 3. MOPS, Albertyni, czy co tam w końcu się znajdzie.

Stosik 4. Najtrudniejszy. Wszystkie sukienki, spódnice, swetry z golfami, koszule z kołnierzykami, bluzeczki i inne fikuśne fatałaszki. O ja nieszczęśliwa! :D [Plany są dwa. Jeśli pierwszy nie wypali, zrobimy drugą selekcję i będzie tak sobie leżało czekając na ewentualną ewentualność ;) A jak pierwszy wypali, to po prostu rewelka].

A to dopiero początek. Potem będą książki. Potem książki, a jeszcze później książki. A na końcu to już tylko książki.

O nie. Po drodze będzie jeszcze komputer. Co za bajzel :D

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 18.05.2024

Ostatnio dodane