wilcze wędrowanie

Mam problem :D

dodane 09:27

Problem mianowicie taki, że długi weekend za pasem, a ja cały czas nie wiem, co z nim zrobić. Najchętniej zaszyłabym się z namiotem w jakimś całkowicie pustym lesie, ale to by trzeba było daleko jechać, a później i tak mogłoby się okazać, że wcale taki pusty nie jest. Pojechałabym też na canoe, ale jednoosobowo i to bez samochodu się nie da, a nie mam chwilowo ani pół pomysłu na współtowarzysza. W ogóle bez samochodu ciężka sprawa...

Wymyśliłam jeszcze Wrocław i Pragę - i właściwie podobają mi się te pomysły. Z Krakowa nawet pociąg do Pragi jeździ [do Wrocławia też jeździ, ale to żadne odkrycie], tyle że komputer nie potrafi podać jego ceny. Obawiam się, że głównie z tego powodu, że jest porażająca ;)

No i mam jeszcze zaproszenie na Spisz. To bardzo jest kuszące zaproszenie, choć wolałabym z rowerem, a teraz z rowerem nie pojadę.

Ratunku!

Ja nie wiem, jak to jest, że prościej mi pojechać na weekend do Francji niż 60km od Krakowa...

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane