wilcze wędrowanie
Północ-Południe
dodane 2008-04-11 22:53
No to pozdrawiam z dalekiej północy. Nawet moja komórka wyświetla "Północ1" :D Choć pewnie powinnam się cieszyć, że w ogóle cokolwiek wyświetla. Dwie ostatnie stacje wyglądały tak: po lewej las, po prawej łąka, a za cywilizację służyła jedna chatka...
Ale tu wszystko jest możliwe - nawet Kaczy Dołek bez kaczek. Obeszłyśmy go dziś z Weronką trzy razy, ale z ptactwa dzikiego i rozkrzyczanego zaobserwowałyśmy tylko mewy. A tyle się o tych kaczkach nasłuchałam! I chleb dla nich miałam... Czy renifery jedzą chleb?
PS. Kto mnie zna, wie doskonale, że za wszelkimi złośliwościami kryje się zawsze sympatia. Chatka w środku Puszczy Augustowskiej to by było to! Nawet bez kaczek ;)