wilcze wędrowanie
się-przy-darzy
dodane 2008-03-05 21:27
No nie mogę już usiedzieć na miejscu. Ja tu tkwię, a tam się taki piękny świat marnuje... Więc jeśli nic się nie sypnie, to w piątek nie za późno - znaczy najwcześniej jak się będzie dało ;) - zmykam w góry. A wrócę jak wrócę. Tam to już może się sypnąć. A raczej nie się, a przy. Kto na ochotnika wytłumaczy dziadkowi, że mnie przysypało?
Należy mi się, bo ta zima była dość krytyczna, więc od jesieni mnie tam nie było i żyję zeszłorocznymi wspomnieniami...
Możecie sobie zazdrościć teraz :D