wilcze wędrowanie
No to wróciłam :)
dodane 2008-02-13 01:26
Co więcej, okazuje się, że wcale nie jestem taka naiwna, bo naprawdę odpoczęłam. I to jak! Napisałabym coś, ale nawet nie wiem, od której strony się do tego zabrać, tyle rzeczy mi się w głowie kłębi. Jedno jest pewne - zobaczyłam świat od zupełnie innej strony. Podoba mi się ta strona. Chyba coś z niego jeszcze będzie w takim razie ;)
I pomyśleć, że gdzieś tam na końcu świata w pościeli w pszczółki otulony skrzydłami Anioła Stróża śpi pewien mały bąbel... Dobrej nocy, Mała!