wilcze wędrowanie
Noooo!
dodane 2007-04-22 23:10
Owszem, spacerek rowerowy od czasu do czasu może być, ale jednak na codzień wolę inną jazdę :D Dalej, szybciej i - w miarę możliwości - nie tylko asfaltem. A jak już asfaltem, to niekoniecznie płaskim. A że w czwartek wyłudziłam od księdza dobry sposób dojechania do Dolinek, dziś padło na Kobylańską. Kto by pomyślał, że to tylko niewiele ponad 20 km od domu - w pięćdziesięciu kilometrach można się spokojnie zmieścić, więc i czasu nie potrzeba dużo. No eureka normalnie, no :D