Na kryzys wiary potrzebny jest....

dodane 23:46

Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. [J 3,16]

Przed kilku laty uczestniczyłem w parafii Judy Tadeusza i Antoniego Padewskiego w Obornikach Śl. we Mszy św. sprawowanej w intencji ofiar ludobójstwa popełnionego na Polakach, Ormianach i Ukraińcach w roku 1944. Liturgia Eucharystii sprawowana była w obrządku ormiańskim. Ryt ten zachował się w formie prawie niezmienionej od około tysiąca lat. Liturgii przewodniczył ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski. W czasie akcji liturgicznej zwróciłem wówczas uwagę na jeden moment a mianowicie na to, że główny celebrans po zakończonej liturgii Słowa poprosił oficjalnie katechumenów*) o opuszczenie zgromadzenia, uroczyście ich pożegnał i udzielił im specjalnego błogosławieństwa. Odruchowo spojrzałem wtedy w kierunku drzwi kościelnych i nie zauważyłem nikogo, kto by opuścił nasze zgromadzenie liturgiczne. Oznaczać to mogło, że wśród nas nie było nikogo, kto aktualnie przygotowuje się do przyjęcia sakramentu chrztu św. Taka jest dzisiaj rzeczywistość w naszym Kościele – wszyscy jesteśmy ochrzczeni już jako dzieci.

Fakt ten skierował mnie myślami ku życiu chrześcijan w pierwszych wiekach po śmierci i zmartwychwstaniu naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Do gminy chrześcijańskiej (wspólnoty, dzisiejszej parafii) tj. do Kościoła św., przyjmowany był każdy wyrażający taką wolę po otrzymaniu sakramentu chrztu św. Lecz, by otrzymać chrzest św., osoba taka musiała przejść okres dojrzewania w wierze t.j. przeżyć pewien czas, w którym nabyła by ona cech chrześcijanina. Przeżycie owocnie tego czasu, zwanego katechumenatem, było warunkiem stania się członkiem wspólnoty chrześcijańskiej (parafii).

Aktualnie, z przyczyn oczywistych, masowo w parafiach nie jest przeżywany katechumenat - chrzczone są bowiem dzieci. Nie została jednak zlikwidowana sama forma katechumenatu. Osoby dorosłe nie ochrzczone przygotowują się wg obowiązujących w Kościele katolickim „Obrzędów Chrześcijańskiego Wtajemniczenia Dorosłych”. Natomiast ci, którzy zostali ochrzczeni jako dzieci, mają obowiązek realizować, jak podkreśla Dyrektorium ogólne o katechizacji oraz Katechizm Kościoła Katolickiego proces stałego wychowania wiary, który jest wymagany przez Kościół. Proces ten ma prowadzić człowieka, włączonego już we wczesnym dzieciństwie do Kościoła św., do odkrycia na nowo wartości sakramentu inicjacji chrześcijańskiej jakim jest chrzest św., a w rezultacie do życia chrześcijańskiego opartego na Słowie Bożym, Liturgii i Wspólnocie.

Dzisiaj, w dobie kryzysu wiary, w dobie, gdzie nie widzimy znaków wiary, gdzie nawet już w przeciętnej rodzinie istnieje rozdźwięk między życiem a wiarą, gdzie w społeczeństwie uznawanym publicznie za 95% katolickie, trudno jest spotkać się z Jezusem Chrystusem poprzez „chrześcijanina”, gdzie istnieje możliwość dotarcia do istoty chrześcijaństwa?

Odpowiedź brzmi: w Kościele! Jedną z wielu dróg w Kościele prowadzących mnie do istoty chrześcijaństwa, do świadomego przeżywania wiary jest w parafii Droga Neokatechumenalna (Neokatechumenat). Prowadzi ona ochrzczonych stopniowo przez wiele lat, do rozbudzenia ostygłej wiary, do wyzwolenia z kryzysu wiary. Uczestnikami Drogi może zostać każdy po wysłuchaniu cyklu katechez wstępnych. Katechezy głoszą katechiści naproszeni przez proboszcza danej parafii.

Przeżywane właściwie chrześcijaństwo wyzwala mnie od wypełniania tylko rytów i tradycyjnie wyuczonych gestów (chociaż są one także potrzebne podczas sprawowanej liturgii), wyzwala mnie od widzenia wiary jako tylko tradycji, folkloru..., ale też uzdalnia mnie do czegoś więcej..., do prawdziwego kochania Boga i drugiego człowieka aż do oddania za niego życia. Bo Dobrą Nowiną jest to, że Jezus Chrystus naprawdę zmartwychwstał!!! I jeśli On zmartwychwstał, ja również z każdej, nawet z najtrudniejszej sytuacji życiowej (śmierci-grzechu), wierząc w Jego Imię, żyjąc tu i teraz na ziemi, mogę także zmartwychwstać!!! Nie muszę więc umierać z różnych powodów wierząc, że życie wieczne może dojść do mnie już teraz.

Wspominając niedawno przeżytą Paschę naszego Pana, przejście Jego ze śmierci do życia, życzę realnego spotkania się z Nim w wydarzeniach własnego życia. Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!

Zbigniew Stachurski

*) katechumen – człowiek przygotowujący się do włączenia się we wspólnotę Kościoła św., człowiek przygotowujący się do przyjęcia sakramentu chrztu św., człowiek przeżywający katechumenat tj. przeżywający czas przygotowania się do życia wiarą żywą.

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 03.05.2024

Ostatnio dodane